Strona 9 z 77

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 21 gru 2016, 6:27
autor: loriain
Cieszę się że już lepiej :yahoo: u nas za to znowu przeziębienie...

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 23 gru 2016, 2:06
autor: lunorek
@patrycja - ojej, a może by tak jakąś ciut bardziej tuczącą dietę dla Rozuni? Wiem, że czasem różne domieszki typu płatki owsiane pomagają świniaczkom przytyć :)
@loriain - i jak Luniaczek? dajecie radę z tym przeziębieniem?

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 23 gru 2016, 19:56
autor: lunorek
I powtórka z rozrywki :glowawmur: Na szczęście płuca czyste tym razem, ale orkiestra dęta w nosie gra nam kolędy wigilijne... Nwm jak ona to zrobiła, już tak chuchamy na nią wszyscy i dmuchamy, a tu... Wróciłyśmy właśnie z MV z torbą leków. Tym razem antybiotyk doustny i probiotyk + nebulizacje, wchodzimy na steryd 2 razy na dobę, immunoglukan oraz dołączamy Rhodicare Uro, wyniki siuśków skonsultowane ostatecznie, docelowo planowane USG, na razie Pulpettę będziemy zakwaszać i przepłukiwać. Dobrze, że udało mi się pożyczyć od rodziny nebulizator, jutro dojedzie, bo nwm co by było... Za to karpia nie ma :shock: Jedyny plus: Pulpetka odzyskała wagę, a nawet przytyła nam, ma ponad 1040 g :102: Ale znowu słabiej je... Podłamałam się trochę. Chyba jednak dłuższa droga przed nami. W duchu się tylko cieszę, że nie muszę jej znowu kłuć, bo poprzednie strupy jeszcze nie odpadły :cry: Chyba byśmy zwątpiły obie. Wszystkiego najlepszego wszystkim mimo wszystko, Zdrowych i Wesołych Świąt :jupi:

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 23 gru 2016, 22:29
autor: joanna ch
Kurczę, nie ma to jak chora świnia w dzień świąteczny :? Trzymam kciuki żeby szybko z tego wyszła.

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 24 gru 2016, 0:47
autor: lunorek
Eh, nie je, próbuję dokarmiać, ale coś kiepsko nam idzie... Podałam antybiotyk. Nie wiem, mam wrażenie, że coś średnio działa :( Już mi się tych całych świąt odechciało z tego wszystkiego :cry:

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 24 gru 2016, 9:49
autor: lunorek
Z prosią bardzo źle. Załamała się nad ranem, jechaliśmy na dyżur do Ogonka. Miała ogromne duszności, nie jadła, zaczynała robić się wiotka. Przed chwilką wróciłam z lecznicy, mam wrócić tam o 13 na USG. Dotlenialiśmy ją na tlenie wraz z lekarką, dostała leki na zwiększenie pojemności płuc oraz kupę innych. Udało się zrobić rentgen, który wykazał ogromne powiększenie serca. Serduszko, o ile to w ogóle serce jest olbrzymie, zajmuje prawie całą klatkę piersiową, nie wiedzą zresztą czy to na pewno serce czy guz, czy wada wrodzona czy zapalenie mięśnia sercowego w ramach powikłań.Serca w badaniu stetoskopem praktycznie nie słychać, malutka walczy o każdy oddech. Próbują ją stabilizować. O 13 mamy tam wrócić, być może trzeba będzie podjąć decyzję o zabiegu: odciąganiu płynu z osierdzia, ale raczej nie w narkozie, bo jej najprawdopodobniej nie przeżyje. Jeśli nie zapadnie decyzja o uśpieniu, o 16 mamy ją zabrać do domu w takim stanie, do jakiego uda ją się lekarzom doprowadzić. Wet-kardia zamknięta do 28. Choinka w kącie nieubrana, ja ryczę od 4h, córa teraz też ryczy. Jestem wrakiem. Niech jej się poprawi i zareaguje na leki, buagam :pray: :pray: :pray:

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 24 gru 2016, 9:52
autor: Chocolate Monster
Pulpetto :fingerscrossed:
Trzymam z całych sił :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 24 gru 2016, 14:07
autor: lunorek
Pulpetka odeszła ok 13:30, miała obrzęk płuc i serduszka, dusiła się na moich rękach, podjęliśmy decyzję o skróceniu jej cierpienia. Biegaj z Misią za Tęczowym Mostem, na zawsze pozostaniesz w naszych serduszkach kochanie :swieca:

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 24 gru 2016, 14:09
autor: Chocolate Monster
Nie...Nie...Nie wierzę :cry:
Bardzo mi przykro,normalnie się popłakałam
Trzymajcie się tam jakoś :pocieszacz:
Na drogę :candle:

Re: Pulpetta Wyłupek - leczymy zapalenie płuc...

: 24 gru 2016, 14:09
autor: Fikus.i.Max
O Boże! Biedactwo :sadness: . Na drogę :swieca: .