Alenka (DS) - żona wodza i Yeti (DS);

[urszula1108]

"Mama...? Gdzie mama...?"


"Maaaaaaaaaaaaaaamaaaaaaaaaaaaaaa...!!! Choooooooooodź tuuuuuuuuuuuuuu...!!!"

[Beatrice]

Jaka słodzinka z tej Yeti! Nie dziwię się, że Alenka ma czasami dość, ale z drugiej strony, kto ją będzie tak kochał jak mała Yeti!?

[porcella]

Hmmm z tą miłością u świnek, to różnie bywa, już widziałam, jak mamusie po okresie karmienia gryzły małe córeczki po pupach i goniły z impetem. Kiedy male dorosną, stają się po prostu innymi samiczkami, konkurencją, i wtedy to już normalnie - czasami się kochają, a czasami nie lubią, jak to świnki...

[martuś]

Biedna malutka Yeti A może coś tam podstawić żeby mała też mogła chodzić?

[zwierzur]

Przesiedliłam do stada dziś rano. Wracam z pracy: Yeti siedzi pod mostkiem w 120-ce i doi mamę... Przelazła z powrotem sama! Jeszcze sobie drink-bar zamówiła!

[urszula1108]

Przesiedliłam do stada dziś rano. Wracam z pracy: Yeti siedzi pod mostkiem w 120-ce i doi mamę... Przelazła z powrotem sama! Jeszcze sobie drink-bar zamówiła!

Spryciara. Ktoś będzie miał z niej pociechę

[zwierzur]

Alenka odstawiła wyrośniętą córcię od piersi. Młoda nadal stara się wbić pod mamuśkę, ale żona wodza czujna jest: "Zrobiłam swoje, idź do michy"! Leżakuje z widoczną rozkoszą, wyciąga stopiszcza tak, że wywraca się na grzbiecik... Sama słodycz! I wciąż jeszcze jest to skore do zabawy świnkowe dziecko, niewiele od córci własnej starsze i tylko nieco większe... Zapowiada się na wspaniałą przytulankę!

Mała Yeti - już nie taka mała! Blondynka waży całe 354 g. Tym samym, trafia do puli adopcyjnej. Wcina już zupełnie samodzielnie, bo mama podjęła zdecydowane kroki w sprawie korzystania z baru mlecznego - zamknęła go na cztery spusty! Do nowego domku może iść z mamą Alenką lub solo - do koleżanki, bądź "bezpiecznego" przystojniaka... Biała, cudna, dzika pyza warszawska do oswojenia!

[Dzima]

No pokaż tą blondi

[urszula1108]

Wolność!!! Yeti może sobie popatrzeć...



Do michy, dobre sobie...!


Zabawa w podchody:
Alena: "Ty tak nie zerkaj, nic z tego, młoda"!
Yeti: "Matka, no co ty..."?

[martuś]

To małe białe na ostatnim zdjęciu to Yeti? Ile ten klocek już waży?