Łączenie świnek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10124
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Łączenie świnek

Post autor: Dzima »

Albo dziecięcym. Nie używaj normalnych, bo mogą podrażnić skórę świnki. Pamiętaj, że kąpiel ma być szybka, że się nie przeziębili. Wspólna kąpiel i potem na nowy wybieg, którego żaden nie zna. Nie ingeruj dopóki nie będzie krwi.
Jak się stresujesz to wyjdź i zaglądaj do nich co jakiś czas.
Długo już ich łączysz i jeśli nadal będą się kotłowali i tłukli to moim zdaniem nie ma to sensu. Spróbuj oszacować, który jest tym agresorem. Może weź pod uwagę dobranie małego samczyka (akurat są śliczni chłopcy u silje http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 2&start=10 ) do tego spokojniejszego, a agresora przez kraty niech tak sobie siedzą, oczywiście jeśli masz warunki. Dalsze próby takiego krwawego łączenia mogą ich tylko źle nastawić do innych prośków.
Ale trzymam kciuki :fingerscrossed:

Moja Szkatuła też siedzi sama, przez kraty ze stadem. Więc nie jest to złe rozwiązanie, ale trzeba mieć miejsce.
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Katharsis

Re: Łączenie świnek

Post autor: Katharsis »

Ten młodszy adoptowany piszczy, zgrzyta zębami obserwuje starszego, jak tamten tylko się ruszy on tez pierwszy atakuje i gryzie...moj natomiast (starszy) nie reaguje na zaczepki ziewa albo idzie spać, wiadomo jak Jeżyk leci z zębami to wtedy nie pozostaje mu winny. W poniedziałek zrobię tak jak mi radzicie wykapie ich i dam na nowy wybieg w innym pokoju może się uda a jak nie to będę martwić się dalej :cry:
Katharsis

Re: Łączenie świnek

Post autor: Katharsis »

Zrobiłam tak jak pisałam pisałam poprzednim poście. Chłopcy po kąpieli na nowym wybiegu jak na razie obyło się bez zębów co prawda zgrzytają i furcza na siebie ale przynajmniej nie gryzą...

https://naforum.zapodaj.net/4ec9760bd78c.jpg.html
Anulka1602

Re: Łączenie świnek

Post autor: Anulka1602 »

Super!!! Trzymam mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: by to było ostatnie i udane łączenie. Chłopcy śliczni :buzki:
Katharsis

Re: Łączenie świnek

Post autor: Katharsis »

Jeżyk ten młodszy adoptowany chodzi i piszczy i turka mój Ptyś jest spokojny....młodszy podchodzi wąha nosek starszego chwilę czeka i odchodzi...
Ale mam pytanie czy to normalne ze swinek adoptowany jeszcze ucieka przede mną??
Anulka1602

Re: Łączenie świnek

Post autor: Anulka1602 »

Może jeszcze uciekać. Wiesz,niektóre świnki szybko się oswajają a inne potrzebują kilku miesięcy także bądź cierpliwa. :buzki:
Dżon

Re: Łączenie świnek

Post autor: Dżon »

Mnie się udało połączyć świnki. Po prostu poczekałem trochę i się do siebie przyzwyczaiły :)
Katharsis

Re: Łączenie świnek

Post autor: Katharsis »

A ile czasu byly na wybiegu??? U mnie w nocy futro leciało i dodatkowo młodszy gonił starszego. Teraz nie wiem jak jest ponieważ jestem w pracy...wracam dopiero wieczorem aż się boję :(
PepusiowaMama

Re: Łączenie świnek

Post autor: PepusiowaMama »

Katharsis! Podziwiam Cię bardzo, należy Ci się medal złoty za wytrwałość, ale to łączenie trwa chyba za długo. Ptyś przeżywa już 1,5 miesiąca terroru, Ty też. Chyba pora wywiesić białą flagę.
Katharsis

Re: Łączenie świnek

Post autor: Katharsis »

Ale że jak że to już koniec?? Nic z tego nie będzie??
:cry: :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łączenie świnek morskich”