CAVIARNIA

Śliczności , teraz żałuję, że nigdy nie miałam chomika

Miłasia pisze:Śliczności , teraz żałuję, że nigdy nie miałam chomika

Zawsze można nadrobić zaległości

Jak się patrzy na rozrabiające razem maluchy to aż smutno, ze później przestają się lubić i chcą mieć wszystko dla siebie ;p
Kochane kluseczki <3

Ogromnie żałuję. Takie stada są wspaniałe i patrzy się na nie bez limitów czasowych. Serio, lepsze od fejsbuka. Niestety, co jeszcze w tej chwili słodką przepychanką, wkrótce zamieni się w wojnę na śmierć i życie. Taka natura przewrotna. Takie słodkie a takie zbrodnicielskie.

etycja pisze:

Miłasia pisze:Śliczności , teraz żałuję, że nigdy nie miałam chomika

Zawsze można nadrobić zaległości

Boję się, dopiero teraz astma mi odpuściła, ale musiałam zrezygnować ze świnek, bo się dusiłam .

No niestety, alergia i to ta dusząco zalewająca to prawdziwa zołza. Chyba też mam alergię na świnie, no i oczywiście ściółkę, dlatego właśnie u mnie króluje konopna. Świniowe mini stadka pozostaną ze mną do końca, ale nie powiększę już zwierzostanu ani o jednego większego stwora. Z chomikami musi być sprawa ruchoma, bo hodowla i staruszki emerytalne, ale też już się nie rozpędzam. Mam nadzieję, że wiesz, że nie namawiam Cię do złego.

Faktycznie...Cudnie by było, gdyby takie chomicze stadko mogło zostać razem

joanna ch pisze:etycja, a jak psina?

Aaa, to tu pytałaś, a ja niic. Wczoraj byliśmy na kontroli. Odpukać, jest dobrze.

Jeszcze tu nie pisałam, że witamy w szeregach następne pokolenie. Jej puszystość Zbójnica Jaffa

Ona jest tak puszysta że cała broda jej znika

Kluseczkowi dużo zdrowia!