CAVIARNIA

Wygladaja na ladne tymczaski pomimo, ze tylko troszke widac. Jak sie odwaza wyjsc na powierzchnie siana to zrob im wiecej fotek, bez lampy zeby ich nie straszyc.

Samiec jest gładkowłosy, samiczki to kolorowe rozetki. Bardzo drobne. Te zdjęcia są jednymi z wielu gdzie w ogóle zauważyłam kawałek świnki, są też robione bez lampy i na dużym zoomie, dlatego niezbyt dobre jakościowo. Świnki są kompletnie przerażone.
Właśnie zabrały się do jedzenia, po kilku godzinach od odebrania. Uf!

Panna Fiu Fiu pisze:Samiec jest gładkowłosy, samiczki to kolorowe rozetki.

Wierzymy na słowo

Na pewno szybko dojdą do siebie, ośmielą się

Och...Smutne wieści...
Zamaskowane pipształki, tylko oczkami błyskają.

Siano znika w tempie zastraszającym. Drobniutkie dziewczyny mają apetyt - smacznego!
Dwie już mają imiona - Boba i Bazia. Trzecia będzie Bubu/Bunia. A chłopak to Boryna.
Oczko jasnej:

Tyłeczki same więc foto z fleszem:

Oj jakie kruszynki puchate
Piękne, miejmy nadzieję że nie długo poczują się pewniej,
choć przy takiej opiece trudno żeby się źle czuły.
Wiadomo ile te włochacze mają?

RUDAAAA idę sobie przy.. walić głową w ścianę .

Ta ruda piękna, mam słabość do rozetek. Ech... Teraz przez Divjusię[*] Ronja samotna, ale jeszcze za wcześnie żeby myśleć o towarzyszce. Po za tym Ronja już swoje odchowała, więc dla niej raczej w podobnym wieku powinna być towarzyszka...

Ale cudeńka

Wera - są młode, patrząc po łapkach i rozmiarze. Myślę że mają z 6 miesięcy może. Zobaczę co jutro pani weterynarz powie.
Ruda to Bazia. Charakterna babka
Najmniejsza to Berta - ma czarny kołnierzyk
Najodważniejsza (ta co ma więcej rudego na boku niż Berta) to Boba, wydaje się też największa. Dziewczyny są bardzo zżyte, śpią razem. Dziewczyny czują się pewnie tylko w 3! Za to samotny samiec ciężko przeżywa rozstanie z swoimi kobietkami. Siedzi w kącie przerażony