Strona 85 z 703
Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 24 mar 2015, 16:12
autor: Pani Strzyga
Trzymam kciuki, żeby to była chwilowa niestabilność emocjonalna

Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 24 mar 2015, 16:29
autor: Jaguś
Znów spłynął mi makijaż - poryczałam się ze śmiechu czytając. Z tym gryzieniem to uważaj - kiedyś mój Kubuś tak chlasnął mnie pod kostką, że krew sikała jak w horrorach klasy C. A że w kuchni, gdzie to się wydarzyło mam białe kafle na podłodze to było na co patrzeć. Niestety musiałam się zająć tamowaniem krwawienia i zapewnianiem mojego dziecka, że to nic.Tylko Kubuś mamusi jakąś żyłkę przegryzł ... Zdjęć brak, ale wspomnienia bezcenne. Po kilku dniach miałam kostkę tak spuchniętą, że była gruba jak udo i nie mogłam zginać nogi. Smarowałam skórę balsamem, żeby mi nie popękała, no i w końcu wylądowałam na ostrym dyżurze. Lekarz pyta co się stało, a ja: breakiDXKJBbol -ska. Co ? Ja: breakiDXKJBbol -ska. Widzę, że facet w białym kitlu waha się, czy nie wezwać na pomoc kogoś z psychiatrii, więc się przyznałam, że to sprawka świnki morskiej. Uśmiał się jak norka, dał mi jakieś zastrzyki - bólu nie pamiętam. Zbyt się wstydziłam ...
Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 24 mar 2015, 16:36
autor: joanna ch
Tylko ... Kubuś mamusi... żyłkę przegryzł????

matko, nie no, to ja chyba Majkę muszę przeprosić za inwektywy... bo mogło być gorzej. W takim razie bardzo uprzejmie mnie M. ugryzła

Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 24 mar 2015, 17:34
autor: Asita
Cyt.: "Będę dziabać do skutku!" - jakby wyjąć ze "skutku" pierwsze "k", to będzie opisywać całe zdarzenie...

Czy to jakiś ukryty przekaz Majki?
Joanna! Strzeż się...(w tle słychać ciche pokwikiwania zacienionej twarzy z futrem...)
Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 24 mar 2015, 21:50
autor: joanna ch
Asita, rzeczywiście

ale to efekt niezamierzony
W tle teraz słychac raczej pociamkiwania ogórka spod półeczki

Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 24 mar 2015, 22:00
autor: katiusha
Eeeee tam, że krew sika... Ważne, że pacjent żyje i ma tętno

Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 25 mar 2015, 12:02
autor: Asita
joanna ch pisze:Asita, rzeczywiście

ale to efekt niezamierzony
W tle teraz słychac raczej pociamkiwania ogórka spod półeczki

I to są właśnie te groźne dźwięki świńskie...

lepiej nie zadzierać...
Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 25 mar 2015, 12:15
autor: porcella
Ona może być wkurzona nadmiarem leczenia.
Mój Gryzmoł [*] dziabnął moją córkę we wnętrze dłoni. Centralnie. Pomimo dezynfekcji następnego dnia zaczerwienienie poszło linijką wzdłuż naczynia, zakażenie, jak nic. Sobota była, pierwszy chirurg dostępny w prywatnej lecznicy, no i cóż, że proktolog

Tez się wyśmiał okrutnie, ranę obejrzał, zadał antybiotyk. Od tej pory mam ograniczone zaufanie do świnek i staram się nie pakować rąk przed siekacze bez potrzeby.
Świńskie zęby są jednak pełne pysznych bobów...
Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 25 mar 2015, 12:24
autor: joanna ch
Kolejna morderczo pogryziona, współczuję. Nawet mi nie przyszło do głowy, że ugryzienie świniowe może się gnoić, do tej pory gryzły mnie tylko chomiki latami i nic się nigdy nie działo, widocznie chomiki jakoś higieniczniej swoje boby jedzą
porcella, Ale to nie Majkę leczyliśmy

To Bunia miała operację przecież

Majka tylko jeździła razem 2 razy i została obejrzana, bez żadnych większych zabiegów. Jak coś to golenie kupra ją wkurzyło.
Bunia już odzyskała całkowicie głos po operacji, już nie charczy. Obrazek z dzisiaj: TŻ wchodzi do pokoju - Bunia drze ryja, pies drze ryja na Bunię, Bunia drze ryja na psa, Majka się budzi i też drze ryja bo Bunia drze ryja a ja drę ryja na wszystkich

Back to normal.

Re: Bunia&Majka- straszliwa zemsta Majki...
: 25 mar 2015, 12:31
autor: katiusha

A TŻ w milczeniu szuka ukojenia w muzyce...
