Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Cynthia »

dortezka pisze: Tym bardziej, że nie mam dzieci, bo ich po prostu nie chce mieć.. I non stop słyszę "pozbądź się tych chomików i zrób sobie dziecko".
Ja też już gdzieś usłyszałam, że powinnam dziecko sobie sprawić zamiast świnek. Jakby każda kobieta była zobowiązana do posiadania dzieci :glowawmur: I jakby każdy przejaw uczucia do zwierzęcia oznaczał potrzebę posiadania dziecka... No wariactwo totalne.
Chciałabym mieć psa, tak jak zagli. Ale pies w bloku będzie się męczył. Zwłaszcza że ja marzę o nowofunlandzie i najlepiej jeszcze czwórce alaskanów do zaprzęgu :szczerbaty:
A świnki zawsze uważałam za najukochańsze małe stworzenia :love: Jedynym ich mankamentem jest ich kruchutkie i króciutkie życie :sadness:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: dortezka »

ANYA pisze: Choc ostatnio powiedzialam sobie: Nie wtracaj sie z meskie porachunki :nono: zostaw ich, przejdzie im. No uzbrajam sie w cierpliwosc
i jak? dali sobie po pysku i zapanował spokój? :buzki:
Cynthia pisze: Ja też już gdzieś usłyszałam, że powinnam dziecko sobie sprawić zamiast świnek. Jakby każda kobieta była zobowiązana do posiadania dzieci :glowawmur: I jakby każdy przejaw uczucia do zwierzęcia oznaczał potrzebę posiadania dziecka... No wariactwo totalne.
Chciałabym mieć psa, tak jak zagli. Ale pies w bloku będzie się męczył. Zwłaszcza że ja marzę o nowofunlandzie i najlepiej jeszcze czwórce alaskanów do zaprzęgu
Cynthio.. ja to non stop słyszę od innych.. A najlepsze jest to, że inni wiedzą lepiej ode mnie, co ja chcę! Że ja właśnie pragnę mieć dziecko a miłość przelewam na świnki! Nikt nie rozumie tego, że ja swój wiek mam, niejednym dzieckiem w rodzinie się opiekowałam jak było małe i wiem, że mnie to nie ciągnie bo "wiem z czym to się je". Nie wiem na czym to polega.. zazdrość nie wyspanych że ja mam czas dla siebie czy jak?
Też bym chciała mieć psa.. Doga niemieckiego.. nazwałabym go "Kropek" :szczerbaty: Ale w domu nie ma mnie czasami po 12 godzin więc by się męczył.. może na starość? :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ANYA

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ANYA »

No to ja mam i dzieci i swinki i nikt mi nie moze zarzucic ze zastepuje swinkami dzieci :D
Moze to chodzi o zazdrosc bo wiadomo dzieci = duzooooo obowiazkow, wydatkow = malo czasu i nieprzespane noce (teraz mam nieprzespane noce tylko przez swinki bo dzieci sa duze :laugh: )
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Cynthia »

dortezka pisze: Cynthio.. ja to non stop słyszę od innych.. A najlepsze jest to, że inni wiedzą lepiej ode mnie, co ja chcę! Że ja właśnie pragnę mieć dziecko a miłość przelewam na świnki! Nikt nie rozumie tego, że ja swój wiek mam, niejednym dzieckiem w rodzinie się opiekowałam jak było małe i wiem, że mnie to nie ciągnie bo "wiem z czym to się je". Nie wiem na czym to polega.. zazdrość nie wyspanych że ja mam czas dla siebie czy jak?
I mnie się tak właśnie wydaje czasami, gdy mnie ludzie namawiają na dziecko, że to wynika z tego, że skoro sami mają przerąbane to niech inni też cierpią...
Mam wzorce pozytywnego macierzyństwa, gdzie dziewczyna jest normalna, kocha swoje dziecko, ma czas też dla koleżanek, i potrafi rozmawiać o czymś innym niż o dziecku. Ale wiele kobiet nie potrafi, jak pojawia się dziecko, nie można z nimi już n a inny temat pogadać... Ja nie mówię, że nie będę miała, bo nie wiem, ale lepiej by się pojawiło bo je chcę, a nie bo: mam tyle lat, będzie za późno, trzeba, ktoś chce być babcią, demografia itp... Wiem, że moje myślenie doprowadziłoby pewnie rasę ludzką do wyginięcia... Ale nie potrafię myśleć inaczej, jestem egoistką
ANYA

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ANYA »

Cynthia czasami dobrze byc egoista. To jest Twoje zycie i przezyjesz je tak jak Ty chcesz a nie ktos inny. A jak bedziesz gotowa na dziecko to bedziesz je miala.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: dortezka »

też uważam, że czasami trzeba być egoistą, tym bardziej, że te dzieci wychowywałybyśmy MY, a nie Ci co uważają, że my chcemy mieć.

ANYA, tu na forum masa dziewczyn ma małe dzieci i świnki i sobie świetnie radzą.. kwestia dobrej organizacji której brakuje wielu dziewczynom. Znałam nie jedną która jak urodziła, to miałam wrażenie, że hormony im w mózgu pomieszały.. totalnie inne niż przed porodem.. ciągle takie biedne, niewyspane.. "bo one mają dzieci".. "a młody w nocy rowerkiem po domu jeździł".. problem wielu młodych matek jest taki, że przesadzają z chuchaniem na dzieci. Nad nami się tak rodzice nie pieścili i jakoś na ludzi wyszliśmy. Spałam przy telewizorze, wrzaskach zza okna.. w nocy jak bym chciała na rowerku po domu jeździć dostałabym klapa i poszła spać.. i jakoś pretensji do rodziców nie mam.. a teraz się obserwuje w sklepie dzieci które leżą na podłodze i krzyczą itp.. tzw bezstresowe wychowanie.. zobaczymy co rodzice powiedzą za naście lat jak takie dziecko będzie chciało na kino, rodzic nie da i dostanie od dziecka.. :glowawmur:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Cynthia »

Dortezka, ja też mam doświadczenie z dziećmi, pracowałam w przedszkolu. Zawsze przychodziły do mnie matki zdziwione, że jak to ich dzieci się słuchają, jedzą itd... Bo one nie potrafią sobie poradzić. Nie wiem jak to. Dzieci w mojej grupie zawsze wiedziały jakie są zasady. I póki nie miałam współpracowników, którzy te zasady przeinaczali (dla swojej wygody zwykle) nie miałam żadnych problemów. Moja starsza grupa po zejściu do szatki miała się ubrać, przyjść na tak zwaną kontrolę (bo jednak to dzieci i nawet najzdolniejszym czasem zapomniało się w zimie włożyć koszulkę w spodnie :szczerbaty: ) a potem szły pomagać maluchom. I nikt nie protestował. Przy posiłkach kłócili się, kto będzie pomagał. Zawsze wszystko odkładali na miejsce. Jedli wszystko (w większości - każdy może mieć jakąś znienawidzoną rzecz), warzywa też - bo zdrowe. I byli niezwykle zdolni jeśli chodzi o występy (wg niektórych rodziców 3-klasiści nie potrafili nauczyć się tyle tekstu, co moi podopieczni)... Wiecie co? Tęsknię za tymi dzieciakami. :love:

ANYA, ja Cię przepraszam za offtopa na Twoim wątku :please:
Dropsio

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Dropsio »

Może powinien powstać wątek, żeby każdy świnkomaniak mógł się pożalić i podzielić się swoją opinią :szczerbaty: Chociaż temat wyczerpujący, serwer by trzasnął i po forum :szczerbaty: (o tym, żeby założyć mówię poważnie ;) )
ANYA, oby chłopaki się uspokoili i już nic im nie odbiło... :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: dortezka »

my taki off topic robimy by dać chłopakom szansę by przestali się tłuc.. :szczerbaty:

właśnie o to chodzi z dziećmi! U mnie dzieci mają masę zakazów i nakazów i jakimś cudem jestem ich ulubioną ciocią :think: Przede wszystkim się nie wydzieram, tylko mówię i to stanowczo.. Wiedzą na co mogą sobie pozwolić, na co nie i nigdy nie mam z nimi problemu :102:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Dropsio

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Dropsio »

Bo tak to już z dzieciarnią jest. Jak wiedzą, co mogą a czego nie, popróbują raz czy dwa złamać zasadę i koniec. Ja sama nie przepadam za nauczycielami, którzy nie wiedzą sami o co im chodzi, nie wymagają nic, tylko się drą. Najbardziej natomiast lubię panią z matmy, której nikt inny nie znosi. Pani wyznacza granice, wszyscy wiedzą, czego pani od niech chce. Gdy nie robisz tego, o co cię prosi - masz przechlapane. Pani potrafi być wredna, złośliwa i potrafi nieźle dopiec. Jeżeli natomiast starasz się, to jest genialną osobą - pożartuje, pośmieje się...
Chodzi o to, żeby wyznaczyć granice. Wiem o czym mówię, bo mam rozwrzeszczaną 5 - letnią siostrę :szczerbaty:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”