Strona 88 z 99
Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 10 lis 2016, 23:14
autor: porcella
Marzenko - dr Kasia opowiadała mi w czasie wizyt, jak Tasia się czuje i że się tak pięknie goi i że się zagoiła i jak się podoba jej dzieciakom! A po tym, co napisałaś, to - rzeczywiście jest wyjątkowa.
Oby Tani się poprawiło już wreszcie na stałe!
Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 10 lis 2016, 23:17
autor: Marzena
Obchody przeniesione są na sobotę. Dzisiaj Wako odpoczywa i czeka na sobotnie smakołyki.
Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 10 lis 2016, 23:22
autor: jolka
Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 10 lis 2016, 23:31
autor: Marzena
Taak kup to ja dostaje całe morze.

I Wakuś kochany zasmradza całe mieszkanie. Nawet 6 dziewczyn nie jest w stanie mimo ciągłej produkcji bobów zdusić tego fetoru.
Vasco rządzi!

Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 11 lis 2016, 7:28
autor: katiusha
Ten pychol z ciekawskim nochalem

Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 11 lis 2016, 11:14
autor: joanna ch
Wakuś, sam mi się ryjek śmieje do jego ryjka

Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 11 lis 2016, 12:56
autor: Marzena
Dziś po wizycie kontrolnej u dr Kasi trochę się podłamałam. Tasia miała niewielki strup a teraz ma ogromną ranę taką jak poprzednio. Płakać mi się chce, a przecież zrobiłam wszystko co mogłam. Byłam pierwszego dnia, gdy to się pojawiło w Medicavecie. Dr Kasia powiedziała, że musiała jej dokładnie poczyścić bo pod strupem miała już martwe tkanki, które usunęła. Tasia, która na mój widok zwykle ucieka, gdy wróciła z chirurgii grzała do mnie przez cały stół. Malutka jest tak biedna aż żal serce ściska. Mamy wizyty w niedzielę, wtorek i czwartek. Jak długo to wytrzymamy nie wiem. Dosłownie wyć się chce. Wyniki wymazu wykazały naturalną florę bakteryjną. Być może jest to uczulenie. Dr Kasia też już nie wie co robić. Moja Tasia to dziwny przypadek niestety.
Tak mi biedulki strasznie żal. Jola na jej widok z rozkwaszoną buziunią się popłakała. Ja muszę być twarda ale też mi nie idzie. Na poprawę humoru pomógł długi spacer z Polą. Zaraz poprzytulam moje maleństwa i będzie dobrze.
Przestrzegam, żeby nie przychodzić do Medicavetu za wcześnie. Ja dziś byłam umówiona na 10 ale przyjechałam na 9:35. Czasem nie mogę dojechać na czas więc wolę być wcześniej. Niestety walił śnieg i było zimno a tam nie ma gdzie się schronić. Schowałam Taśkę za pazuchę bo się martwiłam, żeby się nie przeziębiła w plastikowym transporterku. Na szczęście dr Kasia była przed 10.
Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 13 lis 2016, 19:05
autor: diefenbaker
Dziwne naprawdę...a coś z autoimmunologią, była sprawdzana pod tym kątem? Ale to tylko jedno miejsce... jakieś faktycznie nadwrażliwe może... spacer na pewno dobrze robi. Robisz dla niej co możliwe... wiem, że ta świadomość niewiele pomaga. dużo sił

Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 13 lis 2016, 19:08
autor: joanna ch
kurczę, może naprawdę czas pokonsultować ją z innymi znanymi wetami? może ktoś inny coś wymyśli? nie masz nic do stracenia na pewno.
na którą we wtorek?
Re: Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola
: 13 lis 2016, 20:01
autor: Chocolate Monster
Malutka
