Strona 89 z 185

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 13 mar 2016, 16:20
autor: Cynthia
etycja pisze:Specjalnie dla Cynthii. W trakcie podawania Immunocosia.
Obrazek
Słodkie cudo :love:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 14 mar 2016, 16:23
autor: etycja
Złotopyszczna pomaga rozgryźć program do obróbki fotek
Obrazek

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 14 mar 2016, 16:26
autor: MartusiaMartus
Jakie cudooooo :love: :love: :love:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 14 mar 2016, 16:50
autor: etycja
Tak patrzę i wydaje mi się, że nie mamy nawet czego ściągać jutro. Wszystko fajnie zarosło.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 14 mar 2016, 20:57
autor: katiusha
Obrazek

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 15 mar 2016, 18:50
autor: etycja
Szwy zdjęte, panna zdrowa, nie miała baba problemów, więc sprowadziła koleżankę dla Złotki. Koleżanka Zuzia (imię nadane u mnie), jak to często z koleżankami z odzysku bywa przyniosła mikro podarki, żeby tak z gołymi łapkami nie wchodzić do czyjegoś życia, więc iwermektyna i imaverol w użyciu. Włoski choć piękne i rajcowne poszły do kosza a dziewczę we fryzurze na rexa biega. Baardzo grzecznie zniosła podcięcie i chyba jej się to nawet podobało. Może ulgę przyniosły zabiegi pielęgnacyjne. Immunocoś i witaminy, oraz, co troszkę bardziej poważne, na stan zapalny przełyku, niesterydowy przeciwzapalny. Musimy też pomyśleć o bardziej kalorycznym jedzonku, bo przy wieku 7-8 miesięcy, panna niecałe pół kilo waży. Pan doktor powiedział, że powinna nadgonić na tym co dostają u mnie inne prośki, więc powoli przestawię ją na granulat z ziołami.
Jak widać nie nudzimy się wcale, żeby tylko gorączka trochę puściła, byłabym bardziej kontaktowa w kierunku zwierząt. Teraz to troszkę tak z autopilota, ale oby do wiosny.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 15 mar 2016, 23:02
autor: joanna ch
Mikro podarki :laugh:

A skąd ona? Prywatnie wzięta?

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 16 mar 2016, 3:44
autor: etycja
Prywatna inicjatywa, historia typowa, brak warunków, czasu, mam alergię a w ogóle to się wyprowadzam, proszę nie dzwonić, sami zadzwonimy. Ma szansę zacząć życie od nowa, więc bez specjalnych komentarzy zgłosiłam się po swinkę i jeszcze nie żałuję, chyba że to faktycznie świnka z piekła rodem, choć pod powłoką dzikuski czai się słodycz maksymalna.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 16 mar 2016, 10:11
autor: etycja
Obrazek

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 16 mar 2016, 10:25
autor: joanna ch
etycja pisze:historia typowa, brak warunków, czasu, mam alergię a w ogóle to się wyprowadzam, proszę nie dzwonić, sami zadzwonimy.
pszszszszsz padłam :laugh:

piękny kudłacz!