CAVIARNIA

tadaaaam.. tak tak, to ja

Musicie mi wybaczyć, staram się zaglądać na forum.. ale czasu brak.. i jakoś tak.. jesień przyszła.. doły się przypałętały

Pigi mi jakoś marnieje na obserwacji jest ale ja fazuję totalnie.. schudła nam troszkę.. normalnie je, choć czasami mam wrażenie, że wypluwa pokarm.. choć może akurat ta granulka jej nie smakuje??

Wróciliśmy od weta i pobiegłam do sąsiadeczki która uwielbia Pigsona.. oczywiście ta przyleciała od razu z wielką natą, pół rzuciła dziewczyną, a drugie pół.. dała Pigi na kolanach.. patrząc na zadowoloną minę Pigi miałam wrażenie że to wszystko ukartowała..

martuś pisze: Aaaaaa i może być jeszcze każda na wadze

Zdjęć na wadze nie będę wklejać ale za to wklejam same wyniki

Balbina 1049g
Fretka 1218g
Pigi 977g (schudła nam )
Halina 1208g
Fifi 1036g
Rifi 1013g

Na początku października kaszak Balbinki się otworzył mimo iż nie był wcale taki duży.. oczyściliśmy i od tej pory.. odpukać.. ale jest spokój... Wet powiedział, że może jest szansa, że przestanie się odnawiać..

Foggy pisze: Dortezko, ile ta Twoja willa z ogrodem świnek zajmuje pokoju? One gdzieś jeszcze biegają poza tym czy już totalnie nie ma potrzeby?

no z 1/8 pokoju zajmuje? Zagroda ma kształt litery "L". Jak już się zbiorę w sobie, to postaram się wrzucić jakąś fotkę obejmującą całość.
Czasami im otwieram klatkę i daję do dyspozycji około połowę salonu ale te leniwce nie chcą biegać.. Wyjdą jak rzucę na zewnątrz jakąś zieleninę.. idą, zjedzą.. pobobczą, posirają i wracają do siebie. Kiedyś przez pół dnia były otwarte i nawet nosa nie wyściubiły

Dzima pisze: Ile można czekać na fotki? Chyba trzeba pojechać i samemu zrobić i najlepiej jeszcze wstawić...

Dokładnie tak Dzima.. zapraszamy

pastuszek pisze:Tutaj http://www.matopat24.pl/podklady-jednor ... 316,0.html

odeta, dokładnie tu zamawiamy.. taniej nie znalazłam do tej pory, a że zawsze zamawiamy na ponad 115, to mamy opakowanie 30szt za 40,09zł

i pastuszku.. na pewno będę zamawiała.. ale po 10tym.. wytrzymasz?

Dortezka jestessssssssssss!
Moze Pigi sie poprostu starzeje? Tez mam wrazenie ze mi Ryan marnieje. Niby wszystko jest ok, rzuca sie na jedzonko jak wczesniej, biega, gryzie a jednak jest jakis taki drobniejszy i taki jakis inny. No starszy...
Moze wstawisz jakies foty? wiem, ze pora okropna, zimno, deszczowo, szaro ale wlasnie nasze pigunie sa najlepszym lekarstwem na taka pogode depresyjna.

ANYA pisze: wiem, ze pora okropna, zimno, deszczowo, szaro ale wlasnie nasze pigunie sa najlepszym lekarstwem na taka pogode depresyjna.

no dokładnie.. nie wiem co bym bez nich zrobiła.. serio.. moje Grubsony Postaram się pozgrywać i powstawiać, ale to już nie dziś..

ANYA.. tylko, że ona ma ledwo 3 lata.. taka mi się zimna wydaje czasami.. Wet mierzył jej nawet temperaturę i wszystko ok.. macał, badał, obsłuchiwał.. Może przewrażliwiona jestem a ona faktycznie była ciutke za okrągła i zeszła do "swojej idealnej" wagi? zobaczę co da wynik jutrzejszego warzenia.. jak będzie coś w dół, to czuję, że nie będzie miał nasz wet wolnych świąt

Ryan ma ok 3,5 roku wiec tez stary jeszcze nie jest, ale mimo wszystko jakis taki inny... niby zdrowy, ale jakis inny. Moze faktycznie bo jest szczuplejszy i moze sie uspokoil a ja panikuje
Tez nie wiem co ja bym zrobila bez tych moich malych wariatkow. Czasami nawet jak mam zly dzien to siadam kolo swinek, przytule je i od razu mi lepiej.

Siusiaki na pętelkę i damy radę
A będziesz w świecie4łap coś zamawiać?

Trochę za zachęty i wróciła

Moje łyse też wypluwały część karmy jak je CN karmiłam, a potem całą czwórka się wycwaniła i łykała tylko te duże kawałki, resztę wypluwały albo zostawiały. Świnele to naprawdę wybredne smakosze, może Pigi faktycznie zmiana karmy by pomogła? A może faktycznie osiąga swoją wymarzoną figurę?

Bez świń... Co to za życie by było

ANYA pisze: Moze faktycznie bo jest szczuplejszy i moze sie uspokoil a ja panikuje

może to lepiej, że panikujemy i dmuchamy na zimne? bo ja się właśnie boję tego, że przy 6stce będzie mi trudno zauważyć, że któraś nie bobczy czy cuś..

pastuszek pisze: A będziesz w świecie4łap coś zamawiać?

pastuszku.. na pewno gdzieś i coś.. na razie staram się myśleć o wydawaniu kasy.. bo jak sobie obliczam co kupię po wypłacie to drugiego dnia mam już puste konto
nie wiem, czy to będzie bardziej połowa listopada, czy wcześniej.. i czy świat4łap, czy hipcio nie będzie tańszy.. ale jak coś, to się odezwij.. zobaczę na czym "będę stała"

Foggy pisze: może Pigi faktycznie zmiana karmy by pomogła? A może faktycznie osiąga swoją wymarzoną figurę?

oby to drugie.. bo widzisz Foggy.. one są takie rozpieszczone i jak to się skarży zawsze mój Małż weterynarzowi: "jedzą lepiej niż on sam" zawsze mają (w miarę moich możliwości) minimum 4 różne pokarmy i dostają na zmianę. A Pigi wypluwała akurat Beaphar Care+.. ich ulubiony pokarm (i oczywiście najdroższy )..

Na mnie gadasz, że fot dawno nie było, a tu co?! Skandal! Pigi musi się zebrać w sobie i wrzucić jakieś selfie "takie tam z klatki..."
Dalej dortezka fotki wrzucaj!

Dzima pisze:Na mnie gadasz, że fot dawno nie było, a tu co?!

a proszę!

jakoś tak wyszło, że dużo jest Pigutki.. chyba się z kimś pokłóciła i ma na nosie tego ślad..












trzeba uszyć pańciu nowy hamak.. na ten się cała nie mieszczę!


luuuziiikk..

Ale słodko wypoczywają sobie wieprzowinki