CAVIARNIA

Tak szyłam, trochę kombinowałam, ale myślę, że poradziłabym sobie z kolejną planowałam wcześniej nawet kilka uszyć, ale nie dałam rady. Mam dużo pomysłów ale problem z czasem (lub organizacją)Teraz już po "święcie", ale chętnie uszyję kolejną
Dziękujemy. A historyjka to świnek robota

Zaczepista dynia!

Zając i Tamara dzisiaj leniuchują na sianku, ale życzą wszystkim zdrowych, pogodnych Świąt i smacznych potraw wigilijnych

Dobry wieczór, ja z życzeniami
Dużo zdrówka przede wszystkim dla Dużych i prosiaczków

Jak to po świętach bywa czas wrócić do codzienności. Cieszyłam się, bo ze dwa miesiące Tama nie siusiała na czerwono, ale niestety po świętach trochę jej się zdarzyło. Wczoraj miała przegląd, trochę podwyższone erytrocyty w moczu, niestety złogi i mały konglomerat w pęcherzu. A jedzą co dzień żurawinę (póki jest), rodi care uro (wątpię czy jest wart ceny, ale daję obojgu) i shilin tong. Za to waga jej trochę podrosła co mnie cieszy, ale za to czasem trochę za miękkie boby zostawia więc ma brać smectę. No i dodatkowo urosept na 2 tygodnie. Za miesiąc kontrola i badanie krwi. Prawdziwa świnka skarbonka Już prawie (albo i już) 6 letnia
I nieco zaległości świątecznych

ale ta choinka jakaś niejadalna...


i mandarynka w skórce, Duża do reszty już zwariowała, otruć nas chce?



nie ma to jak wigilijne sianko


no i już mnie wygonił


jeszcze tylko solidna drzemka...

Tamara jest prześlicznie zaokrąglona
Żurawina surowa? Mrożona?
Osobiście wierzę w urosept.

Surowa, suszonej nie ruszą. Kupiłam jakiś czas temu i męczą po garstce dziennie

moje nie tykają, próbowałam dać, jak kiedys pisałaś , że jedzą Twoje...

padłam

Jakie sterczące spod kaloryfera stopiszcza!