CAVIARNIA

O! żeby szczęśliwie dojechali

Świnki są w nowym wspaniałym domku!

To czekam na relację z DS-u

No i na goraco!!! przybyli wczoraj- Hipi i Tedi vel Kiko i Łatek sa przekochani-na poczatek przekupilismy ich jeszcze w pudle papryka. Skubali az milo , przenieslismy ich do klatki i zaczal sie pozytywny szal- zamiast jak oczekiwalismy, bo to proces oswajania, wskoczyc do domku i udawac ze nas nie ma- zaczeli tour de klatka Hipi czyli Kiko wskoczyl do pasnika i zaczal sie czohrac (czochrac?) w sianku a Tedi czyli Łatek biegal wokolo gruchajac sobie. No ale kiedy Kiko siankiem sie znudzil no i przeciez tam obok papryczka pachnie probowal zejsc - no i sie nie dalo. Potwierda sie zasada wszedzie da sie wlezc a zejsciem juz gorzej. Pomoglismy alpiniscie i wyciagnelismy od razu kratke od pasnika- no to zacela sie akcja hulaj dusza piekla nie ma w sianku (potweirdzam siankiem od p Roberta byly zachwycone). Wiecie ta kudlata glowa wynurzajaca sie z czelusci sianko z mina :tak a o co chodzi? bezcenna. Łatek jak sie dorwal do suchej karmy to jedzenie bylo wszedzie tylko nie w miseczce a on w pelni zadowolony. A potem zmiana Łatek Musze stwierdzic ze chlopaki wzgardzily marchewka, burakiem, slerem naciowym- wygrzebaly tylko papryczke i ogorka. Ogolnie Kiko wydaję sie byc smielszy chociaz mam wrazenie ze miedzy nimi to Łatek rzadzi. Dzisiaj rano jak zobaczyli nasza czworke to byli troche wycofani ale papryka dziala cuda:) a dzieciaki grzecznie napelnily miseczki nowym jedzonkiem- poki co zostawiamy ich w klatce, niemeczac nasza miloscia i odbobczamy teren.
Skiti jeszcze raz dzieki za wszystko

hurrraaaa czyli wszystko pięknie się skończyło i równie pięknie zaczyna
Brawo dla Was i brawo dla świnek. No cóż...pozostaje Wam życzyć wielu godzin lelania i wzajemnego kochania.
Bardzo się cieszę, że chłopcy do Was trafili. Pokażesz ich czasem na zdjęciach?

Miło czyta się te wiadomości
Selerem naciowym byli znudzeni, bo dostali do dwa dni z rzędu plus do kartonika w podróż Na marchewkę i buraka rzucali się u mnie na początku, ale widocznie im się znudziły Za to paprykę czy sałatę rzymską zawsze chętnie jedli.
Dziś postarajcie się pomęczyć chłopaków mizianiem
Czekamy na zdjęcia

o! jak fajnie szybko ale superancko czytać że chłopaki już w DS czekamy na fotki

Krotka fotorelacja ostatnich dni:)
na poczatek - pierwszy wieczor Kiko alpinista, gdy jeszcze byl duuzy pasnik


Przyjaźń trwa, zawsze mozna poniuchać kolegę


Przepraszam, zastałem Jolkę?


Wolnoć Tomku w swoim domku-Kiko i Łatek+ bobek po burzliwych próbach przebywania w jednym powiększonym domku, pojawił sie drugi tymczasowy(ciekawe na jak długo ) Panowie mają na szczęście tyle rozsądku że domków nie zżerają ( az się dziwie przy takim spuściku)

No i kilka słit foci hehehe


szczotka mydelniczka sprawdzila sie u córci to i Kiko zadowolony



no i na koniec przy kolacji- zgodnie i miło


Wiem, wiem że zdjęcia moglyby byc lepsze przy takich wspanialych modelach ale poki co staramy sie ich zbytnio nie zmęczyc:) Są kochanymi pieszczochami, ktorzy nam świat przewrocili do góry nogami- teraz nam żaden bobek nie straszny byleby jedna lub druga mordka na nas tak słodko zerkneła. Pierwszy kontakt z dzieciakami nie obyl sie bez chrztu bojowego ( mimo podkladow itd)-atak sikowo- bobkowy na mojego młodszego syna- a on ze stoickim spokojem ( co nas bardzo pozytywnie zaskoczyl) powiedzial ze musi sie przebrac i kazdemu może sie zdarzyc -ciekawe czy dla siostry też byłby taki wyrozumialy. Na szczęscie siostra starsza i z toalety korzystac juz umie heheh.
Pozdrawiamy was serdecznie i jeszcze raz dziekujemy szczegolnie tym bez ktorych by sie nie udalo:)

Hahaha - Twój syn jest niemożliwy
Zasypałaś nas słodkimi zdjęciami

Hej hej co tu tak u cichło? jak chłopaki?