CAVIARNIA

A to ci elegantka, cała klatka posłana. U nas to samo, Turbula posłała co się dało.
Co do Donny to wiadomo, że jej tam nie jest źle, tylko po prostu ma dziewczyna pecha, inne z tej serii sobie siedzą w ds jak u Pana Boga za piecem i jeszcze wydziwiają i słanie im w głowie. A patologia to jednak patologia, wiem, przerabiałam.
Trzymam za całą ekipę.

Edit: zgubiłam się chyba, ale mowa o dwóch u Joanki, to co się dzieje z Leonną? Została u ani.d? Bo w tytule wątku, że 3 w Toruniu

3 pojechały do joanki zdaje się? A Donna w Mv. Nie?
Ps. już wiem. Jedna pani napisała na maila, że kupiła świnkę w ciąży, świnka urodziła synka i czy może nam go oddać i adoptować od nas samiczkę. Ania pojechała po samczyka, bo ds Ptysia potrzebuje samczyka jako towarzysza dla Ptysia, przy okazji zrobiła wpa i teraz samiczka czeka u niej na koniec kwarantanny i jedzie do ds.

Aaaaa, kapuję

Najlepiej na mnie, że świnkę zgubiłam

wcale Cię nie podejrzewałam że zgubiłaś

Dobra, dobra... a to moja wina, że świnka szybko ucieka

Joanka pisze:Uprzejmie donoszę... że Peggy się obsłała :/ dostała probiotyk po konsultacji tel z dr Anią. Czekamy do rana, kolejna dawka... oby to był efekt zbyt dużej ilości warzywek

Dziś niestety Riva dołączyła do świnek z problemem kupkowym :/ jutro wet nas czeka

Te maluchy zestresowane... Co przelatuje, to łapią

Widziałam dzisiaj Donnę, wciąż nie urodziła. Ona ma tam cały warzywniak do dyspozycji

Po wizycie u dr Ani... zacytuję z wątku, bo nie mam siły pisać tego samego...

Joanka pisze:Po wizycie u dr Ani minę mam niewesołą...
Peggy niestety ma podejrzenie kokcydiozy i została w szpitaliku u dr Ani, oby stał się cud
Rivia w domu, ale mam zapas leków: antybiotyk, probiotyk i preparat poprawiający odporność
pilnie poszukiwane