Też mnie wygląd ich zdziwił, jak zobaczyłam więcej, to klika razy liczyłam

Potem lekko dotknęłam brzucha figi, bo u niej przez futro nie widać. Nawet nie wiedziałam kogo które, bo te ciemne to mi się mieszały! I kogo zważyć?

Juz poznaję
Figa i miśka ok, jedzą, wywalają giry, ładnie karmią i to nawet nie swoje dzieci, choć Misia więcej. Miśka spadła do 906 g, Figa 760 g jakoś, zapomniałam zapisać.