Świnkoekipa już w nowym domu.

Twister jest świetny, od razu zaczął gadać i się tulić do ręki. Gypsy się boi, siedzi pod hamakiem (chwilowo półka musiała być zdemontowana, wróci pewnie pod koniec tygodnia, bo wymaga przeróbek). Twister wybrał kuwetę. Oboje są świetni, grzeczne świnki.
Kupiłam transporterek, Imac Carry Sport. Taki jak mi się podobał, beżowy. W planach jest wypad na trawkę w piątek, żeby jeszcze sobie pojadły póki jest pogoda.
Wstawiam zdjęcia, ale nie chciałam ich stresować, więc tylko dwa.
Dziękuje jeszcze raz
Beatrycze za pomoc, szybkie załatwienie transportu i dobrą opiekę nad nimi. Widać, że są zadbane.

I również
justynuszek za wizytę przedadopcyjną i pomoc (jest już nowy paśnik

). Przenoszę świnki do działu z naszymi zwierzakami, założę im nowy wątek, ale z odniesieniami do starych.
Dzięki wszystkim za trzymanie kciuków.
