Re:Tościk 1.08.17[*],Nachos 23.01.21 [*]i Czesio 7.08.20 [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: dortezka »

Trzymam z Pipkami kciuki by szybciutko wydrowiał :fingerscrossed:
Ja kiedyś lecząc grzybka też miałam świnie na macie.. I nikt mi nawet nic nie mówił na temat podłoża w trakcie leczenia. Świnie szybko doszły do siebie i nigdy żadna już nie miała nawrotów.

Moje za liście kukurydzy w każdym stanie by mnie oddały :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: martuś »

Moje też siedziały na macie i polarkowych domkach (akurat grzybicę załapały zimą więc coś ciepłego musiało zostać w klatce).
Fotki mojej świnki z grzybicą wyślę Ci na pw to sobie porównasz.
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: porcella »

Z tego, co piszesz, to chyba nie jest bardzo źle. :fingerscrossed:
Przypomniało mi się.
Jeśli nie masz, to kup Virkon, bo trzeba będzie wszystko po grzybicy wydezynfekować, żeby wpuścić malucha. Virkon jest chyba najlepszy, poza tym ma dobrą formę, bo jest w proszku, a uaktywnia się dopiero po dolaniu wody. wtedy psikasz i czekasz, potem spłukujesz. Można też dodać do prania tekstyliów. Jest bezpieczny na tyle, na ile może być taki środek, niebędący żadnym chlorem, stosowany m. in. w kurnikach.
Jeśli znasz, to przepraszam.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
cappuccino

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: cappuccino »

Dzięki dziewczyny :buzki:
Martuś, dzięki za foty, już Ci odpisałam, ale nie, to zupełnie nie tak wygląda. Gładka skóra, różowiutka, strupek wielkości łepka od szpilki był, już go nie ma.
Nie wiem, czy po prostu reakcja była na tyle szybka, że grzyb nie zdążył na dobre zaatakować skóry i zagnieździł się tylko we włosach, czy co.
No zobaczymy, kiedy przestanie się drapać, wtedy go wykąpiemy i dalej będziemy obserwować.

Dzięki porcello, na pewno kupię ten Virkon - nie słyszałam o tym, a na pewno się przyda i do klatki i do polarków.
Matę tak czy inaczej dostaną nową.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: porcella »

W internetowych sklepach zoo jest dostępny. np w Hipciu. http://hipcio.sklep.pl/produkt/bayer-virkon-s-200g Bez Virkonu dom tymczasowy nie ma prawa dzialać. :-) Po każdej infekcji czy grzybie trzeba przecież wyczyścić wszystkie sprzęty i polarki.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Eris

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: Eris »

Cappuccino przez ostatnie tygodnie tak bardzo byłam skupiona na Rambusiu, że nie zauważyłam. Jest mi bardzo przykro z powodu Tościka :sadness: Tulę mocno, bo wiem niestety jak to boli :pocieszacz:
cappuccino

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: cappuccino »

Eris, dziękuję Ci bardzo.
Ciągle tęsknimy za Tościkiem, pewnie jeszcze długo będzie się to utrzymywało. Zbieram się do założenia wątku w IM powoli.

Z Nachoskiem lepiej. Nie drapie się tak bardzo, łysego placka nie jestem w stanie już znaleźć. Nie drapie się tak, to i pazurki są czyste, no i futerko też. Wcześniej było lekko bordowawe od krwi. Także jest lepiej. Na dniach obok w klatce powinien już być kolega, także mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. 28 mamy wizytę kontrolną, jak wszystko dobrze pójdzie, to po niej będziemy łączyć. Wezmę sobie wolne w pracy parę dni i będę z nimi siedziała do upadłego.
Anulka1602

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: Anulka1602 »

Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Eris

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: Eris »

Też myślałam, żeby napisać o Rambusiu ale nie mogę :( Jak tylko zaczynam o nim myśleć, łzy same lecą mi z oczu :cry: To jeszcze nie czas ale pewnie kiedyś napiszę.

Zobaczysz Nachosek szybko wydobrzeje i ucieszy się z kolegi. Ja dziś łączyłam Gilbercika z Maxiem. Bałam się strasznie a oni pogadali, pogadali i od kilku godzin cisza na wybiegu :lol: Obyło się bez cykania ba, nawet samby nie było. Tak więc chyba się dogadają. U Was też tak będzie. Trzymam kciuki :fingerscrossed:
cappuccino

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: cappuccino »

Jutro zawita do nas maluszek z hodowli Carismo Cavia.

Zdjęcie jak nie miał jeszcze dwóch tygodni.
Obrazek

Tutaj zdjęcia jak miał już prawie trzy tygodnie.

Obrazek

iii lewa strona:

Obrazek

Klateczka obok klatki Nachosa przygotowana. Na razie posiedzi w 80.
Nachos bardzo zainteresowany nową klatką! Ciągle wychyla głowę i się przygląda. Mam nadzieję, że już będzie mu raźniej, a po kontroli łączenie przebiegnie szybko i obaj zamieszkają w 120. Kombinujemy z M. jak połączyć dwie klatki, żeby mieli jeszcze więcej miejsca.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”