CAVIARNIA

Nadal mocno

Trzymam

Kciukasów jak mrówków.

Rano nie chciał papki połykać. I duszność miał . Zawiozłam, zostawiłam, martwię się.

Łączę się w niepokoju...
Helmuś się nie poddawaj

Dzwoniłam, podobno dwa razy zrobił siusiu ale nie chce papki przełykać. Dr Agnieszka mówiła że jest kiepsko

Ech

Helmut bardzo źle. Nie przełyka, prawdopodobnie rozwinęło się zapalenie żołądka. Boli go. Dostał silne leki p/bólowe i osłaniające żołądek. Jeszcze chwile poczekamy, ale raczej nic z niego nie będzie. Powiedziałam że jak uznają że trzeba go uśpić to niech tak zrobią i sekcję jeśli uznają za sensowna też niech zrobią. Ech no ...

Dobrze powiedziałaś, co więcej można zrobić bezradność jest obrzydliwa

Biedny zwierzak, jak tak, to się chociaż nie będzie męczył bez sensu.
Może jednak jeszcze coś wymyślą, ale dobrze to nie wygląda.