martuś pisze:
Wygląda jak baletnica
no dziewczynka.. to jej spódnicę dorobiłam

ale nie mogę wyjść z podziwu że ma taki mały tyłeczek
martuś pisze:
Jeśli chodzi o Pigi to warto jej zrobić RTG bo mogą jej przerastać korzenie lub coś może się dziać ze stawem żuchwow-skroniowym (oby nie!)
ehh to się w styczniu chyba faktycznie zdecyduję.. poczekam aż od ostatniego "znieczulenia" minie chociaż miesiąc.. jak myślę znów o Pigi - flaku to mi się słabo aż robi.. ogólnie to ona je.. zielone, twardsze warzywa, sianko.. niektóre pokarmy też.. a niektóre (np Beaphar) memła, wypluwa, memła, wypluwa.. i tak parę razy aż nie zamemła i dopiero słychać jak chrupie.. ehh.. ważne, że na wadze stanęła.. nasz wet już nie miał pomysłu i wysłał nas na RTG.. pod domem mam, zadzwoniłam.. Pani weterynarz jak się okazało też fanka świnek, sama ma dwie, była zaskoczona że ja jej mówię, że martwię się, świnka chudnie.. pach ją na wagę a tam 940.. patrzy na nas dziwnie.. no to jej mówię, że Pigi to poniżej 1kg raczej nie schodzi.. była w takim szoku, że ktoś tak szybko reaguje.. bo do niej trafiają już zwierzaki w takim stanie, że nie ma co ratować.. nic za wizytę wtedy nie wzięła nawet od nas i umówiłyśmy się że w styczniu jak nie będzie lepiej, to wrócimy i będziemy się focić..
Dziewczyny! dziękujemy Wam za życzenia! w ogóle.. z fotiszczami ślicznymi! Ja razem z moją gromadką Pipeczek również życzymy Wam spokojnych świąt w gronie rodzinnym a przede wszystkim zdrowych prośków i pełnych brzuszków!
Moje diabły chrupały opłatek..
