Strona 94 z 99

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 22 gru 2016, 17:53
autor: Kaoru22
Kompletnie nie mogę się pozbierać. To nie tak miało być, mieliśmy po świętach pokazać sie u dr. Ani bo Vito nie miał już nawrotów ropnia. Chciałam zrobić chłopakom sesję świąteczną, ale nie zdążyłam... Nie wybaczę sobie tego...

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 22 gru 2016, 19:18
autor: Chocolate Monster
Jeszcze raz mówię-nie obwiniaj się!Nikt nie przewidzi takiej sytuacji,niestety...Dbałaś o niego i Go kochałaś,starałaś się by miał najlepiej...
Trzymajcie się :pocieszacz:

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 25 gru 2016, 22:00
autor: dortezka
tak mi przykro.. :cry:

Kaoru22 nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć niestety.. :pocieszacz:

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 26 gru 2016, 11:12
autor: Kaoru22
Nie wiem czy kiedykolwiek sobie wybaczę...

Peper strasznie tęsknił z Vitem więc próbowałam chłopaków połączyć, niestety Peper atakuje Bruna za każdym razem kiedy ten znaczy "ego teren". Z Diegiem kontakty ma takie same jak wcześniej czyli toleruje go (przypomniał mu tylko że jest szefem krótkim dziabnięciem w ucho). W tej chwili chłopaki mieszkają tuż obok siebie, Peper ładniej je, zagospodarował sobie całą klatkę, gada z chłopakami przez kratki. W Kaliszu zajmę się łączeniem od nowa.

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 29 gru 2016, 9:41
autor: katiusha
Obrazek Obrazek

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 10 sty 2017, 14:26
autor: Kaoru22
Po przemyśleniu sytuacji Pepera postanowiliśmy zrezygnować z adopcji czwartej świnki i połączyć chłopaków w trójkę. Pod koniec stycznia Bruno zostanie pozbawiony jajków (jest potwornie nachalny, Peper i Diego nie chcą sporu, odchodzą, a a młody nie daje im spokoju i w końcu doprowadza do wojny, po prostu tak długo gwałci Diega i męczy Pepera że ten staje w obronie pokrzywdzonego Diegunia i ostro powstrzymuje białasa). Dopóki Bruno nie zacznie zaczepiać chłopaków to wszystko gra, jedzą razem, siedzą obok siebie, Peper to taki cierpliwy wujek. Co ciekawe Peper i Diego doskonale się pamiętają, Diego dostał przypominającego dziaba między uszy i już znowu są kumplami :P Diego czuje respekt ale ucieszył się że Peper mieszka tuż obok, często do niego zagląda.

Piętrową klatkę zamienilismy na Casitę 120cm w której mieszka Diego z Brunem, a Peper tuż obok czeka aż Bruno będzie gotowy na przyjęcie kolegi do stada ;)

R: Mame to dla mnie?

Obrazek

Po ciężkiej przeprawie stoi :D

Obrazek

Pięknie się prezentuje :love:

Obrazek

Prosiaki niedługo zamieszkają razem

Obrazek

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 10 sty 2017, 14:58
autor: Chocolate Monster
Ja słyszałam,że Kastracja nic nie daje jeśli chodzi o charakter

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 10 sty 2017, 15:01
autor: Kaoru22
Konsultowałam to z naszą Panią dr. która wiele razy kastrowała już prosiaki żeby obniżyć im potrzebę gwałcenia kolegów, z powodzeniem :) Bruno nie jest agresywny, nie chcemy po prostu żeby wyżywał się na kolegach.

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 10 sty 2017, 15:07
autor: ANYA
Kaoru22 pisze:Konsultowałam to z naszą Panią dr. która wiele razy kastrowała już prosiaki żeby obniżyć im potrzebę gwałcenia kolegów, z powodzeniem :) Bruno nie jest agresywny, nie chcemy po prostu żeby wyżywał się na kolegach.
Tez wykastrowalam moich dwoch chlopakow, ale nadal sie klocili I gwalcili...Kastracja moze ich troszeczke uspokoic, ale charakteru ich nie zmieni.

Re: | Peper | Diego+Bruno | Rayka małe charciątko | Vito (*)

: 10 sty 2017, 15:09
autor: Kaoru22
Jeszcze raz zaznaczę - nie chcemy zmiany charakteru, Bruno nie jest agresywny. Jego gwałcenie nie jest typowe dla dominacji bo gwałci np. kulę na siano, miskę czy drybeda, wyżywa sie na tym co akurat się nawinie. Poprzez kastrację chcemy uspokoić mu trochę popęd a nie zmienić charakter.