CAVIARNIA

Lilith88 pisze:

Dzima pisze:A ile ma w ogóle nie wystawionych do adopcji chyba je sobie zostawia

hahaha no są ale ja się nie dziwie takie piękne, że też bym schowała przed światem i sobie zostawiła

Oj wystawie je niedługo, to wcale nie takie łatwe pomiędzy karmieniem Danki i Stefana ogarnąć resztę świń, każdego nakarmić, przytulić, podać witaminy tym którym trzeba, etc i jednocześnie w miarę normalnie ogarniać inne aspekty życia....

Marta_K pisze:

Lilith88 pisze:

Dzima pisze:A ile ma w ogóle nie wystawionych do adopcji chyba je sobie zostawia

hahaha no są ale ja się nie dziwie takie piękne, że też bym schowała przed światem i sobie zostawiła

Oj wystawie je niedługo, to wcale nie takie łatwe pomiędzy karmieniem Danki i Stefana ogarnąć resztę świń, każdego nakarmić, przytulić, podać witaminy tym którym trzeba, etc i jednocześnie w miarę normalnie ogarniać inne aspekty życia....

Przypuszczam, masz Ty z nimi co robić

Wspomniane wyżej "Cuda" wystawione do adopcji

Tu też się pochwalę:

Dziewczynki:


Gabryś:


Abraham:

Cudne

Marta_K pisze:Oj wystawie je niedługo, to wcale nie takie łatwe pomiędzy karmieniem Danki i Stefana ogarnąć resztę świń, każdego nakarmić, przytulić, podać witaminy tym którym trzeba, etc i jednocześnie w miarę normalnie ogarniać inne aspekty życia....

Fakt- coś o tym wiem. Wspaniale mieć duże stado, ale jednak świnki są bardzo pracochłonne. Bardzo.
Tak, że trzymam za znalezienie jak najlepszych domków dla tych słodziaków. I za zdrówko chorowitków

Piękni wszyscy Już pochwaliłam całą ferajnę w watkach adopcyjnych

O matko swięta, na pewno bym ich nie oddała

Pojechali.
Danka na korektę zębów prawdopodobnie;
Michał i Maciuś do DS;
Stefan na tomografię i kij wie co jeszcze.
Mariusz bo ktoś musi nieść świnki

Dużo kciuków potrzebne na pewno...

To trzymamy

Te rude panienki