Strona 97 z 117

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 14 paź 2017, 14:57
autor: Dzima
:yahoo:
A zdjęcia gdzie? :nono:

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 16 paź 2017, 16:22
autor: martuś
A Nachos miał się czego bać? :lol:
O tak zdjęcia byśmy obejrzeli ;) Czesio pewnie już nie do poznania :szczerbaty:

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 19 paź 2017, 22:38
autor: cappuccino
Nie mam czasu im porobić zdjęć, ale się postaram! Czesio jest wspaniały, proludzki, niczego się nie boi! Dzisiaj było ważenie 760g! A kurcze 3 miesiące kończy za parę dni! Rośnie nam waga ciężka. :D Mam problem z jego kudełkami, bo zrobiło się ich nagle tyle, że przestałam ogarniać. Prostuje mu się grzywka, a tyłek powykręcany we wszystkie strony :lol: Nachoskowe boby się stabilizują, także wszystko w porządku.

Czesio:
Obrazek

Kapciochowy pociąg! Nachos jak zwykle poza rogala :D
Obrazek

:buzki:

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 02 lis 2017, 0:40
autor: cappuccino
Miłość kwitnie:

Obrazek

Przy okazji wycinania kołtuna z tyłka, udało nam się zrobić Czesiowi małą sesyjkę!

Obrazek

Piękna grzyweczka zaczyna się tu robić na Czesiowej główce!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

3 miesiące mu stuknęły, 800g pękło na wadze!


:buzki: :love:

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 02 lis 2017, 8:12
autor: sosnowa
Jaki piękny chłopak. No ii olbrzym. Jestem w szoku :shock: Przebije drań Wiedźmina i przekroczy 1500 jak nic. :buzki:

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 02 lis 2017, 16:35
autor: Dzima
Może to mały cuy? :szczerbaty:

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 02 lis 2017, 23:13
autor: cappuccino
haha. Ma chyba dobre geny po prostu :lol: Albo to ja.
Nie no, normalnie się żywi, dużo jedzą obaj, a ja nie mam serca im odmawiać :lol: Zresztą jest młody, to musi dużo jeść, a co!

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 08 lis 2017, 11:06
autor: martuś
Pewnie, że tak! Niech rośnie chłopak :102: Za niedługo nie będą się mieścić w jednym kapciochu i pastuszek będzie musiała szyć na specjalne zamówienie xxxxxxl :lol:

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 09 lis 2017, 13:53
autor: cappuccino
Już pastuszkowi o tym wspominałam :lol:

Re: Tościk 1.08.17 [*], Nachos i Chester vel Czesio. Zdj: s.

: 15 lis 2017, 20:52
autor: cappuccino
Hej hej, chłopcy mają się świetnie!

Ja z kolei byłam na testach alergicznych, bo już powoli przestawałam sobie radzić z moją alergią. O dziwo całkiem mi przeszło uczulenie na sierść psa i kota. Na drzewa też! Na świniaki nie jestem uczulona, no i jedyne, co zostało to uczulenie na trawy, ale bardzo delikatne no i te cholerne roztocza :evil: Do tej pory mam rękę spuchniętą, a testy robiłam wczoraj -_- Jestem miło zaskoczona, że cofnęło mi się uczulenie na brzozę, topolę, zwierzęta. Plan leczenia rozpisany, więc mam nadzieję, że pomoże mi to i na nieżyt nosa (o zgrozo, jestem uzależniona od kropli do nosa przez moje wieczne alergie i przeziębienia, więc jest ciężko) no i na moja atopową skórę.
O dziwio alergolog bardzo fajna. Spodziewałam się, że jak powiem, że mam w domu świniaki to powie, że to od nich i bla bla bla bla. Ale tylko spytała od kiedy są u nas i czy zauważyłam powiązanie. Powiedziałam, że nie i nic nie mówiła.
Powiązanie jest z tym, że przeprowadziliśmy się do małej kawalerki na 3 piętrze, gdzie jest cholernie gorąco (grzejemy tylko w łazience, a w mieszkaniu 25 stopni :roll:), to wiadomo, że tych roztoczy jest znacznie więcej.
Kołdrę powinnam prać raz w miesiącu, tylko, że do pralki mi się nawet nie zmieści :roll: Co tu począć! Mam nadzieję, że leki zadziałają(czuję się jak emeryt, 3 tabletki dziennie, płukanie nosa, ciągłe smarowanie się emolientami), a jak nie to, będę musiała się przemęczyć jeszcze ten rok w Poznaniu i w Łodzi będziemy szukali już lepszego mieszkania.

No i jeszcze spróbuję chyba hodowli kryształków japońskich - zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Przepraszam za alergiczny wywód, ale musiałam się wygadać :lol: