CAVIARNIA

Na pewno Stefan za kilka dni dojdzie do siebie. Jeśli sam próbuje jeść, nawet jak mu nie wychodzi, to jest bardzo dobry znak, że ma apetyt. Ważne jest, żeby nie tracił chęci do jedzenia, bo najdalej za kilka dni będzie moment, jak już go nie będzie bolało i wtedy sam zacznie szamać. Tylko wiadomo, że nie będzie to takie szamanie, jak kiedyś... Ja Żurkowi daję do jedzenia kawałki warzywek cienko pokrojone, żeby nie miał problemu z odgryzaniem. Trawkę i listki krwawnika (które uwielbia) rwę na mniejsze kawałki. Tylko że obecnie u mnie jest problem z siekaczami, nie z trzonowcami. A Dortezka dla swojej Pigutki, która ma problem z trzonowcami, robi kulki z karmy ratunkowej i Pigi sama to je
Jak jest ożywiony, znaczy, że niedługo będzie lepiej

Będzie dobrze! Wieści optymistyczne, dobrze się czyta.

Nie ma wyjścia...teraz będzie tylko lepiej

tylko doktor Stefcia dzisiaj dzwonił, długo rozmawialismy, ale nie wyglada to wcale dobrze:(

dlaczego?

No właśnie, co powiedział dr?

Pan doktor powiedział, że stan zębów jest okropny, rosną we wszystkie strony, do tego mają liczne ostrogi, które rania policzki i języczek. Powiedział, że z takiego stanu nie uda się wyprowadzić,. Korekty będą potrzebne bardzo często, nie tak jak na początku myśleliśmy, że co 3 miesiące…. Mówił, że bardzo prawdopodobne jest, że Stefi nie zacznie jeść sam, a jak zacznie to miękkie rzeczy więc zęby nadal będą rosły jak szalone… Jak zacznie jeść to poje ze 2 tygodnie i znowu przestanie bo sytuacja się powtórzy. Zdołował nas
Wizyta kontrolna za 3-4 tygodnie. Pocieszające jest to, że Stefi ma chęć na jedzenie, próbuje żuć, sam zjada w nocy karmę z miseczki – oczywiście rozwodnioną. Kupki robi ładne, humor ma zdecydowanie lepszy.

No i waga idzie w górę. W niedziele po południu 685 a dzisiaj 726.

Tutaj wyciąg karty wypisu Stefcia a w załączeniu zdjęcia.

Opis wywiadu: Problem z jedzeniem. świnka dolatuje ale nie może jeść. Miała korekty bez narkozy. lekarze miejscowi sugerują usunięcie żeba z przerośniętym korzeniem. (załączono zdjęcia RTG) Trwa to kilka tygodni, mimo dokarmiania świnka spadła z masy . w tej chwili 725g. Wyjściowo ponad 1kg.

Opis badania: Stan ogólny świnki dobry, zadbana, w dobrej formie , mimo spadku masy. Z właścicielami podjęto decyzje o pozostawieniu pacjenta, pełnym badaniu stomatologicznym (RTG, badanie jamy ustnej w sedacji, ewentualna korekt i ekstrakcja zębów w narkozie)
Pacjenta poddano sedacji. Pełne badanie jamy ustnej wykazało : - prawidłowo ukątowane zęby siecze szczęki i żuchwy. lekko za długie- skutek słabego ścierania. - zęby policzkowe znacznie przerośnięte ! dolne pierwsze przedtrzonowce tworzą tzw mostek zębowy - silny przerost blokujący język - wszystkie wykazują patologiczny przerost na skutek złego ścierania , nierówna powierzchnia i złe kontowanie. - liczne ostrogi zębowe kaleczące błonę śluzową policzków. -brak obecności ropy w przestrzeniach międzyzębowych. wszystkie zęby dobrze i mocno osadzone w zębodołach

Wykonano RTG w 4 projekcjach : 2 boczne L i P strona oraz 2 skośne pokazujące korzenie żuchwy. + jedno zdjęcie poglądowe ,całego ciała. Wykonano pierwszą korektę : -likwidacja mostka zębowego, likwidacja, tarnikowanie ostróg policzkowych - wyrównanie powierzchni trącej zębów policzkowych

Diagnoza: patologiczny zgryz. wskazana korektra. Korzenie nieznacznie poprzerastane, Raczej nie mające wpływu na ogólny stan. Nieprzyjmowanie pokarmu spowodowane jest bólem z pokaleczonych policzkow, niemożością poruszania jeyykiem ( zablokowany przez mostek zębowy), niemożnością rozcierania pokarmu - nierówna powierzchnia trąca. Zabiegi Wydanie leków Korekta zębów Leczenie stacjonarne

Zastosowane leki: Enrobioflox drób 10% 50 ml 0,4 szt. LOXICOM ORAL KOT 0,5MG/ML 15ML 0,5 ml

Zalecenia: tydzień podawania antybiotyku i leków przeciwbólowych po zabiegu. + dokarmianie/dopajanie Stała obserwacja czy świnka jest w stanie pobierać już coś sama (początkowo miękkie rzeczy, przeciery papki, potem zioła, siano i twardsze produkty) Kontrolne badanie za 4 tygodnie

Kurcze to leczenie Stefcia kosztuje dużo, przez te ostatnie 2 miesiące na same karmy poszło ponad 400 zł, a tu kolejny wyjazd za 4 tygodnie i kolejne koszty ...
chyba będę musiała zrobić jakiś bazarek dla maluszka







może macie jakieś rady co do żywienia itp

Małe te fotki...
Nie dołujmy się jednak Stefek miał poranione policzki od krzywo rosnących ząbków i bolało go jedzenie, mam nadzieję, że teraz jak mu się ranki zagoją, to zacznie coś szamać sam i wtedy ząbki powolutku będą same się ścierać. Może porób mu takie kulki z karmy ratunkowej, jak Dortezka robi? Daje mało wody do proszku i formuje kulki. Może zacznie sam to pojadać i już powoli ząbki zaczną pracować. Spróbuj ususzyć sama ziółka z łąki (masz dostęp?) bo mój Żurek dużo bardziej lubi takie swojskie suszki i szybko zaczął je jeść po korekcie.
Może dobrze podać taki smakołyk suszony kruchy krótko po podaniu przeciwbólowego, bo wtedy nie będzie czuł bólu i przekona się do jedzenia i ząbki zaczną trzeć. A potem będzie lepiej. Spróbuj tak. Ususz trawkę, takie szerokie źdźbła i porwij na krótkie kawałki.
Mój Żurek papek nie tykał...
Może porwane na kawałeczki nacie warzyw? Marchewka, koperek, seler.
Jak Ci poszło z szałwią?
Konsultowałaś coś z Jakubem Kliszczem?

Morrigan JD jakbyła u mnie jadła chętnie grainless herbs JR Farmu, wiem, że potem nadal to jadła i dotąd wcina?. Wygląda jak cos w rodzaju siana, więc nie trzeba szeroko paszczęki otwierać, a smaczne i pożywne. Zdaje się, że to w ogóle dobrze wchodzi w przypadku dużych problemów zębowych. Nie jest drogie, bo taka paczka za kilkanaście zł starcza na dość długo przy jednym prosiaku. Jak może jeść siano to i to zje. A zęby ściera.
trzymam bardzo mocno.

no właśnie widzę ze zdjęcia małe, hmm w mailu duże mi się otwierały ...
wczoraj nie działałam z szałwią bo dostałam nakaz zostawienia go w spokoju przez dwa dni. Nie konsultowałam z nikim , przedwczoraj wieczorem przywiozłam go dopiero, no i ufam tej klinice, ponoć stomatologię mają dobrą..

a ziół i trawek mam całe podwórko podziałamy, pewnie