Strona 98 z 139

Re: Gliwickie stado :)

: 24 kwie 2017, 10:43
autor: Anula
Zapomniałam się pochwalić, że stado od soboty zamieniło 2 połączone klatki na jedną 140 :D

Obrazek

Natomiast zła informacja to taka, że Cwaniakowy brzuch burczy nawet jak nie dostaje warzyw :glowawmur:

Re: Gliwickie stado :)

: 24 kwie 2017, 11:34
autor: kimera
Może by go poczęstować pysznym preparatem od dra Ziętka na trawienie? Digestherb http://super-swistak.pl/303,dr-zietek-d ... sulek.html

Re: Gliwickie stado :)

: 24 kwie 2017, 11:41
autor: sosnowa
Anula, jak tak klatka się sprawdza? Ile mataczęść zamykana? Dałoby sie ją postawić na komodzie o szerokośći 90cm?
ten ziętek faktycznie świetny. trzymam za biedny bebech

Re: Gliwickie stado :)

: 24 kwie 2017, 11:41
autor: Anula
kimera pisze:Może by go poczęstować pysznym preparatem od dra Ziętka na trawienie? Digestherb http://super-swistak.pl/303,dr-zietek-d ... sulek.html
Problem w tym, że on po tym Ziętku to ma takie burczenie i przelewanie się w brzuszku, że z drugiego pokoju to słychać :?

Re: Gliwickie stado :)

: 24 kwie 2017, 11:50
autor: Anula
sosnowa pisze:Anula, jak tak klatka się sprawdza? Ile mataczęść zamykana? Dałoby sie ją postawić na komodzie o szerokośći 90cm?
ten ziętek faktycznie świetny. trzymam za biedny bebech
Jeśli chodzi o długość 90 cm to ciężko stwierdzić, musiałaby zwisać z każdej strony po 25 cm. Co prawda jest stabilna ale ja bym się nie odważyła. Te więzienie jak ja to mówię ma 40x60 cm. Ujdzie jako chorobówka na krótki czas. Ja się na ta zdecydowałam na taką łączoną nie tyle na oddzielanie świń co ułatwiony transport czy mycie pod prysznicem kiedy można ją rozłożyć. Manewrowania kuwetą 140 cm w całości to już nie bardzo sobie wyobrażam. Ogólnie klatka jest bardzo fajna i właśnie najlepsza byłaby dla osób, które świń nie trzymają na podłodze, wtedy te otwieranie jest ekstra jak chce się coś zrobić przy świniach czy posprzątać. Jeśli zdania nie zmienię to w najbliższym czasie ta klatka pójdzie na sprzedaż a kupię im taką samą ale 160 cm.
Swoją drogą nie wiem ile trzeba zwierzętom nie sprzątać, żeby tak zapuścić klatkę. Kuweta była w tragicznym stanie, dużo mnie pracy kosztowało żeby ją doczyścić. Na szczęście butelka octu dała radę ;)

Re: Gliwickie stado :) Dużo nowych zdjęć

: 11 maja 2017, 9:57
autor: Anula
Trochę zdjęć dla naszych wiernych fanów :buzki:

Rano kiedy Pani nie patrzy lubimy zwiedzać mieszkanie

Obrazek

a później szybko uciekamy i udajemy, że wcale nas tam nie było.

Obrazek

Kiedy akurat biegamy po mieszkaniu a listonosz zadzwoni do drzwi to spinkalamy pod łóżko i długo nie chcemy stamtąd wyjść.

Obrazek

Czasami Pańcia bierze nas na ręce i każe pozować do portretów

Obrazek

a przecież my wolimy obserwować ją z daleka.

Obrazek

Uwielbiamy wylegiwanie się i przewracanie z boku na bok

Obrazek

kopanie w siane też jest super.

Obrazek

Pani dołożyła nam do klatki mostek, uwielbiamy go i przepychamy się kto ma siedzieć na górze

Obrazek

nie wiedzieć tylko czemu Panda czasami wlanie się na mostku jak po kilku browarach.

Obrazek

Na koniec chcieliśmy się zapytać czy u Was sprzątanie klatki też wygląda jak po przejściu tornada czy tylko nasza pańcia taki syf robi?

Obrazek

Re: Gliwickie stado :) Dużo nowych zdjęć

: 11 maja 2017, 11:58
autor: anmitsu
U niektórych taki syf nie tylko przy sprzątaniu :szczerbaty: Czytaj u nas :lol: Panda z Cwaniakiem chcieli Ci pomoc i pod łóżkiem odkurzyć a tam ani grama kurzu :nono:

Re: Gliwickie stado :) Dużo nowych zdjęć

: 11 maja 2017, 12:23
autor: Anula
anmitsu pisze:U niektórych taki syf nie tylko przy sprzątaniu :szczerbaty: Czytaj u nas :lol: Panda z Cwaniakiem chcieli Ci pomoc i pod łóżkiem odkurzyć a tam ani grama kurzu :nono:
Oni chcą tak pomóc, że zawsze się kręcą pod nogami jak im sprzątamy :roll: Natomiast kurzu pod łóżkiem nie ma tylko dlatego, że roomba tam wjeżdża. Pandzioszek kiedyś chciała pomóc i poodkurzać razem z roombą ale nie udało jej się uruchomić odkurzacza ;)

Obrazek

Re: Gliwickie stado :) Dużo nowych zdjęć

: 11 maja 2017, 12:29
autor: anmitsu
Genialne! U mnie by się przydało! Pewnie dużo kosztuje :( Justynuszek byłaby zadowolona z takiego odkurzacza :D

Re: Gliwickie stado :) Dużo nowych zdjęć

: 11 maja 2017, 12:43
autor: Anula
Kosztuje sporo, to fakt, do dzisiaj się dziwię, ze tyle daliśmy za odkurzacz. Chociaż z drugiej strony są różne wersje a ceny wahają się od tysiąca do czterech, więc nie koniecznie trzeba mieć ten najdroższy model. Mnie zmotywowały świnie bo przez nich strasznie się kurzy i brudzi w domu. Pomimo, że tyle kosztuje to od 1,5 roku kocham moją roombę i nie wyobrażam sobie życia bez niej :D Tak, wiem, leniwa jestem :lol: