Strona 100 z 445

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 10:35
autor: Kaoru22
Oj kochana jak bym czytała o sobie, co ja przeszłam kiedy Diego był chory... :tired: Nieustanne sprawdzanie, oglądanie, dokarmianie, a prawdziwa zabawa zaczynała się w nocy - pobudka co godzinę żeby sprawdzić czy świnek żyje. Co to się dzieje z człowiekiem jak zwierzak choruje :glowawmur:

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 11:35
autor: joanna ch
może po prostu policzyli za "wizytę" dodatkowo?

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 11:57
autor: dortezka
pewnie tak..
ehh.. siedzę jak na szpilkach i czekam na wyniki.. dodatkowo będę musiała wyjść wcześniej z pracy bo dr Zajączkowski zgodził się dziś przyjąć żółwika o 17.. ciekawe czy się ucieszy jak zobaczy swojego ulubionego pacjenta :szczerbaty: kozakował przy żółwicy i go dziabnęła :laugh: taki stary a taki.. :nie_powiem: (tak w ogóle to niby dr Piasecki "wyszedł" właśnie spod ręki Zajączkowskiego ;) )

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 12:01
autor: martuś
O której mają być wyniki Halinki?

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 12:04
autor: dortezka
miały być o 11.. ale nie było jak dzwoniłam. Mam niby czekać aż doktorka sama zadzwoni ale raczej nie wytrzymam i za jakiś czas znów zadzwonię :szczerbaty:

edit:
dzwoniłam.. mam cierpliwie czekać na telefon.. Obrazek

Kaoru22 właśnie tak to u mnie też wygląda.. biedną męczyłam wczoraj wciskając jej jedzenie zaraz po kolacji.. bo na pewno je jednak za mało.. a z dużo pije.. za długo w jednym miejscu leży (nic, że rozkosznie wyciągnięta..) obłęd jak nic :szczerbaty:

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 13:48
autor: dortezka
są i wyniki..
wątroba i nerki ok, tarczyca.. wskaźniki przekroczone dwukrotnie. Dr mówi że to nadczynność (u ludzi jak przekroczone, to niedoczynność, widać zwierze mają inaczej albo to nie było TSH :szczerbaty: ja w tym stresie nawet nie pytałam o szczegóły).
także dziś wracając z żółwikiem jedziemy po receptę.. a za dwa tygodnie znów na kujkę.. Małż niepocieszony.. stwierdził, że z dwojga złego wolałby niedoczynność.. oszczędzilibyśmy na lekach bo oddawałabym jej swoje :laugh:

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 13:52
autor: joanna ch
Ojoj, a za 2 tyg znów kujka? Bidulek...

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 14:08
autor: Kaoru22
Biedna mała, dobrze że już wiecie co jej jest i zaczniecie leczenie :) Trzymam kciuki :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 14:20
autor: martuś
Dobrze, że wątroba i nerki ok. A oprócz złych wyników tarczycowych jest coś jeszcze (chodzi mi o jakieś torbiele na tarczycy)?
Zdrówka dla Halinki i powodzenia w dzieleniu leków :fingerscrossed: (będziesz musiała bawić się w dilera :szczerbaty: )

Re: Pigi, Fretka, Halinka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 02 mar 2015, 14:28
autor: dortezka
martuś to by chyba raczej wyszło macaniowo a nie z krwi? macaniowo nic nie ma, przynajmniej wg dwóch wetów..

dilerem mogę być 8-) byle mi ciut w górę podskoczyła bo niknie w oczach

a patrząc przyszłościowo to swoją nerkę też muszę wystawić.. komu.. komu.. bo idę do domu :szczerbaty: