CAVIARNIA

30.04.2021- zmiana autora wątku z MAS na silje
Informacje na temat zdrowia i przeprowadzonych badań do dn. 17,03.2020 oraz zdjęcia w 1 poście są autorstwa MAS.

Aktualne zdjęcie:

Imię świnki- Ługi -
Wiek świnki- ur ok 5.09.2019
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 3835
* Status adopcji- DS

*Proszę uważnie przeczytać wątek- Ługi miał trochę przejść, był dość długo leczony i będzie wymagał kontroli.
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo- silje, Sztum (od 26.04.2021)
* Historię zwierzęcia ( przebyte choroby- z pseudohodowli, jako samiec miał zostać "zutylizowany". Jest równie fajny jak brat, niestety mało przybiera (100g mniej od brata) i jest w trakcie diagnozy
AKTUALIZACJA (MAS): 17.03.2020 Ługi jest przebadany wzdłuż i wszerz, w badaniu wykryto stłuszczenie wątroby i powiększenie prawego płata wątroby. Ani omnipural ani leki nie zmieniły stanu. Nie ustalono etiologii uszkodzenia. Wygląda na to moje nielubiane "taka jego uroda" Poza tym kwiczący okaz zdrowia o wadze 650g, choć biorąc pod uwagę ile je powinien mieć 1,5kg. Jest w dobrym nastroju, przy odławianiu pokazuje jak jest szybki w ucieczce ale potem porządnie pomiziany całkiem ładnie nieśmiało wyciąga kopytko. Do brata był uległy i spokojny. Myślę że w łączeniu nie powinien być kłopotliwy. Podsumowując: żal mi patrzeć jak tęskni za towarzystwem, niestety mając inne chore zwierzaki nie do końca mam czas na oswojenie Ługiego, a szkoda bo ma potencjał i sporo futra do kiziania. Myślę że gdyby nie pewne doświadczenie z mojej strony nikt by nie badał go nawet, a tu wiemy że jest drobniejszym panem świnkiem, który tęskni do kompanii i do człowieka który go będzie kochał. W związku z wykrytą wadą można mu podawać esseliv dopaszczowo. Jeśli znajdzie się czułe serce które żywiej zabije dla Ługiego, chętnie pomogę w łączeniu w promieniu 100km od Nowego Dworu. Wolę uczciwie powiedzieć prawdę o stanie Ługiego i przekazać całą dokumentację, bo jestem pewna, że wykryta wada nie rzutuje na jego zdolność do bycia kochanym, do bycia w stadzie ani na jego prawo do znalezienia kochającego człowieka.

* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do kolegi lub wysterylizowanej koleżanki
* Kontakt w sprawie adopcji: pw silje lub mail silje_xx@wp,pl
* informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku- ja









BUGI JUŻ W DOMKU STAŁYM!!!
Imię świnki- Bugi
* Wiek świnki- ur ok 09. 2019
* Płeć - samiec
* Numer adopcyjny - 3834
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo.- ok. Nowego Dworu Gdańskiego- MAS
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby- z pseudohodowli, jako samiec miał zostać "zutylizowany". Fajny, socjalny, adoptujcie póki mały, łatwo się zaadoptuje! Apetyt jest, radość życia jest, tylko miłości brak, lekki dzik, ale złapany po chwili pieszczot zaczyna gadać, podatny na korupcję więc grunt już jest. Na zdjęciach pozuje w stylu " robione mikserem" bo po prostu był strasznie ciekaw co jest poza planem W Trójmieście i okolicach mogę pomóc w łączeniu z kolegą!
* Stan adopcji-DS
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do kolegi lub wysterylizowanej koleżanki
* Kontakt w sprawie adopcji: mas, swinka.pomorskie@gmail.com
* informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: MAS

Znowu cud natury. Stworzeni do głaskania

Jakie cudeńka, cudeńka maluśkie

Trzymam mocno kciuki żeby świneczki znalazły szybko prawdziwy dom

Bugi wygląda jak mój zmarły Szyszuś.. Piękni obaj.

Czy Bugi jest nadal do adopcji? Szukamy towarzysza dla naszego ponad 2.5-letniego samczyka Cykora. Jesteśmy z Gdańska. Poprzednie świnki odeszły za tęczowy most. Cykor jest niezłym egoistą i cwaniaczkiem, dlatego ważna byłaby wizyta przedadopcyjna. Oferujemy duuużo miłości, smacznego jedzonka, 2-piętrową klatkę i całodobowy wybieg

Nowe informacje o chłopcach
Bugi już ma kolegę, Cykorka, adoptowanego ode mnie już wcześniej. Łączenie przebiegło spokojnie 1200g Cykorka przegrało starcie z tą małą pchełką Bugi podszedł do sprawy totalnie bez kompleksów.
Ługi - przebadany wszerz i wzdłuż. Nie przybiera, ale nic mu nie jest, poza niewielkimi zmianami nerek w obrazie USG, kiedyś tak miała Aurra. Dostaje Rubenal i raz dziennie dokarmiany. Wykluczone robaki, wady zgryzu, ma apetyt i jest żywotnym sreberkiem biegającym w podskokach do jedzenia. No i dołączył do fan clubu Toskanii, całują się przez kraty, jak Parówka nie widzi

Brawo i powodzenia!!!

Ługi przytył do 444 gramów. Jest absolutnie nieekonomiczny, bo na to co je, powinien mieć 1444g. No i porozumiał sie z Harlow przez pręty, a ta mu wyjaśniła, że selera naciowego się nie jada. Pantoflarz się słucha.
Podaję mu ciagle rubenal i kroplówkę z płynem ringera. Dzielnie znosi, jakby nie zauważył. Trzymajcie kciuki za misiaczka, chociaż mam na niego focha za ten brak konsumpcji selera i jego rażącą niewdzięczność
Zapowiada się na fajnego misia, nie wyrośnie na wielkiego ale duch jest wielki!

Ługi ma już ponad 600g i całkiem niezły humor! Czekam na kolejne badania jego krwi i zobaczymy co z nim dalej! Trzymajcie kciuki za Ługiego!