Strona 1 z 6

Foczuś Pięknooki - wstrzymany, rez. Cynthia

: 08 mar 2020, 18:48
autor: Pulpecja
FOCZUŚ
Obrazek

- wiek: 1,5 roku
- płeć świnki: samiec
- adopcyjny numerek: 5005
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Warszawa,
- historia zwierzęcia, przebyte choroby: Niepełnosprawny świnek oddany od osoby prywatnej. Zabrany przez nią ze sklepu ze sparaliżowanymi tylnymi nóżkami. Mimo kalectwa radzi sobie z przemieszczaniem się, jest nawet dość szybki. Obecnie przechodzi badania w Warszawie.
- informacje dot. diety: Karma Cavia Complete, Beaphar Natura, sianko, zioła, warzywa - wszystkie polecane dla świnek
- stan adopcji: WSTRZYMANY
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia -
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę -
- informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: Pulpecja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Foczuś - wstrzymany

: 09 mar 2020, 21:59
autor: doma2005
Jaki śliczny :love: , za domek :fingerscrossed:

Re: Foczuś - wstrzymany

: 10 mar 2020, 14:07
autor: margonel
Jakiż cudny :love: I te nożyny … :love:
Co lekarze mówią ?

Re: Foczuś - wstrzymany

: 16 mar 2020, 21:02
autor: Pulpecja
Ktoś coś wie o Foczusiu?

Re: Foczuś - wstrzymany

: 16 mar 2020, 21:42
autor: margonel
Pulpecjo, to Foczuś nie jest u Ciebie ? Gdzie jest w takim razie ?

Re: Foczuś - wstrzymany

: 17 mar 2020, 10:07
autor: Cynthia
Pulpecja, a Ty nie możesz do mnie zadzwonić jak chcesz coś wiedzieć? Świnka utknęła w Wawie bo ze względu na coronoVirusa wysypał się transport. Siedzi u Porcelli, w najbliższym możliwym czasie trafi do mnie, tak jak było to uzgodnione

Re: Foczuś - wstrzymany

: 17 mar 2020, 12:11
autor: Pulpecja
Mogę, mogę, tylko rozum czasami nie pracuje :rotfl: (tak jak trzeba).
Będę Porcellę nękać o wieści.
On, jak się porusza - a robi zadziwiająco sprawnie :o - wygląda zupełnie jak foka. Tłusta foczka skradła przez te kilka dni moje serce całkowicie :love:

Re: Foczuś - wstrzymany

: 17 mar 2020, 12:42
autor: porcella
Lekarze mówią, że taki jest i tyle. Bardzo ładne ma spojrzenie, żywe i sympatyczne. Porusza się nieprawdopodobnie.
Tylko myślę, jak mu umocowac poidlo, bo nie wiem, czy sięga, a miseczkę wywalił zaraz.

Wskazanie do kastracji, bo jedno jądro uwięźnięte, należy usunąć, bo może nowotwór się zrobić łatwo, ma lekkie przewlekłe zapalenie pęcherza, jeszcze trzy dni baytril, z własnej inicjatywy dodałam urosept.
Wykryli jaja jakiegoś pasożyta, więc siedzi osobno i daleko od reszty, za tydzień powtórka Ivomecu.
Ale po przyjeździe sobie pogadali i potrzebował mi zacapic cale mieszkanie, więc na pewno czuje obecność innych świnek, a nawet pokazuje, że jest wielki i dzielny :-) :buzki:

Re: Foczuś - wstrzymany

: 17 mar 2020, 14:54
autor: Pulpecja
Porcello, poidło miał najniżej jak można - oparte na brzegu kuwety. Dosięgał, ale możesz podłożyć mu poduszeczkę.
Pani, która go oddała, mówiła, że to on był świnkiem alfa :D , podporządkował sobie dużego i w pełni sprawnego kolegę.

A co to za pasożyty? U mnie jest jego kompan, za 2 dni kończy mu się kwarantanna, a ja niczego nie zauważyłam :think:

Re: Foczuś - wstrzymany

: 17 mar 2020, 23:08
autor: porcella
Świńskie owsiki, więc nie zauważysz, bardzo rzadko się uwidaczniają. Dopiero w badaniu bobków i to nie zawsze. Dość łatwo się leczy, Ivomec, albo dr Agata mi poradziła Pyrantel w dawce 1 ml/kg świnki, 3 razy trzeba podać - raz w tygodniu. Jeśli mieszkali razem, to chyba możesz na ślepo podać. Pyrantel to lek ludzki, bez recepty.
Nie jest to jakieś zakażenie długotrwałe czy obfite, bo by nie był w takiej dobrej formie.
Ostatnio, jesienią, miał to mój tymczas Winyl, laborant. Dostawał fenbendazol - być może sposób leczenia zależy od nasilenia inwazji, musialabys pogadac ze swoim wetem. Winyl był mały, widać było, że pasożyty mu szkodziły.