CAVIARNIA

MILVA





- wiek - ok. 8mies./kwiecień 2020
- płeć - samica
- nr adopcyjny: 5021
- stan adopcyjny: WOLNA , do adopcji z córką Vingą lub do innej samiczki, po 10.05.2020
wątek Vingi: viewtopic.php?f=98&t=10809



# historia zwierzęcia, przebyte choroby - Świnki oddane do SPŚM przez osobę prywatną, u której nasiliły się objawy alergii. Świnka była prezentem, który okazał się być w ciąży. Obecnie karmi jednego malucha- tygodniową Vingę. Wg informacji uzyskanych podczas przekazywania, była to druga ciąża Milvy...i już ostatnia. Po wizycie u pani dr damy znać jak wygląda sytuacja zdrowotna.Świneczka póki co bardzo nieśmiała, dość spokojna.
# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo - AniaC, okolice Torunia
# informacje dotyczące diety: VL CN, CC, sianko, zioła wszelkie, pije z poidła, warzywa, apetyt dopisuje
# kontakt do osoby decyzyjnej – AniaC aniusiacel@wp.pl
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam


Adopcja oczywiście na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości dla 2 świnek- im większa tym lepsza), bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.

Nasza Mamcia była już u Cioci. Ciocia obejrzała, posłuchała, pochuchała, podmuchała, i do domu odesłała zalecenia? hmmm nie żałować Malutkiej mleczka
Jeszcze nigdzie się dziewczynki nie wybierają ale zakochiwać się wolno

Piękna panienka Trzymam kciuki za najlepszy dom

W związku z tym, że postanowiliśmy powiększyć rodzinę (ŚWINEK!), a Toruń jest najbliżej, to mam pytanie - która dziewczynka ma gorsze ewentualnie szanse na adopcję? I jak zorganizować wizytę, chyba teraz podróżować już można odbyć ? Mamy aktualnie 3 prosiaczki, i po cichu zastanawiam się, czy nie przygarnąć i mamy i córeczki .
W skrócie jesteśmy z małżem zainteresowani. Co do leczenia, mieszkamy na wsi (Pręgowo), ale mamy możliwość korzystania z samochodu i świnki są leczone w Trójmiejskiej Klinice Weterynaryjnej u dr Łuczaka, kiedy potrzebny jest sprzęt, np. USG, u dr Panka jedna miała zaś operację. Na "przeglądy" są wożone do dr Gursztyn.

Milva I Vinga już mają wstępną rezerwację. Pozostał u mnie Bonguś który jest kastratem. Nie dogadywał się z kolegami i mam nadzieję, że jakaś panna albo i kilka skrajnie jego serce i się chłopak ogarnie i odnajdzie w stadzie. Jeśli wszedłby w grę to poproszę o priv.

Dziewczyny nadal w zarezerwowanych - czekamy aż Vinga będzie zdrowa żeby mogła się przeprowadzić.

Uprzejmie informuję -Milwa i Vinga- domek stały cierpliwie czeka na swoje prosinki, które mają troszkę dłuższy przystanek u mnie - ze względu na kamień w pęcherzu u Vingi. Na szczęście w porę zauważone przez DT niepokojące objawy i już po zabiegu. Nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy , i kamyka u tak młodziutkiej świnki - a jednak. Vinga dostała od weterynarza listę warzywek, które są wskazane, a które trzeba ograniczyć , dbając o zminimalizowanie ryzyka nawrotu tworzenia się ponownie kamieni. Domek stały dostanie tą listę i wszystkie informacje i zalecenia- jesteśmy w kontakcie. Obecnie mała dostaje jeszcze do jutra włącznie antybiotyk, zdjęcie szwów w piatek lub sobotę. I mamy nadzieję że potem spokojnie pojadą świnko panienki już do swojego domu. Świnki czują się dobrze, jedzą na okrągło, Krzyczą o jedzenie i są kontaktowe:-) Pozdrawiamy cieplutko.

No to ogłaszam że Milva z córcią pojechały w sobotni wieczór do DS