CAVIARNIA

Manu i Rafa





świnki z tego wątku: posting.php?mode=edit&f=98&p=530850

wiek - urodzone 27.06.2020
- płeć - samiczki
- nr adopcyjny: 5094, 5095
- stan adopcyjny: do adopcji tylko razem we dwie

# historia zwierzęcia, przebyte choroby - Świnki oddane do SPŚM przez osobę prywatną.

Manu ma wadę serca, konkretnie "dysplazja zastawki aortalnej" - bez leczenia i właściwie bez wpływu na zachowanie, ale w związku z tym świnki raczej dla kogoś z doświadczeniem, do adopcji tylko w Warszawie lub okolicy bo jest konieczność kontroli (echo serca) raz na pół roku, z sugestią, żeby było to u dr Szaluś - ona ją prowadzi.

Edit 20.12: Aktualne informacje na str. 3. Generalnie gotowe do adopcji z zastrzeżeniami jak wyżej.

Edit 7.09.:
Maluchy już osiągnęły około 500g. Nadal popkornują, ganiają się i zachowują się jak jednojajowe bliźniaczki, wszystko razem, śpią w jednym kącie, ogryzają tę samą łodyżkę... Różnią się od siebie odrobinę: Manu ma drobne rudawe plamki na grzbiecie, a Rafa lewą przednią łapkę białą. Świnki płochliwe, w trakcie oswajania.

Manu ma szmery w sercu, echo pokazało, że nie jest to schorzenie wymagające leczenia, ale konieczne będzie potwierdzenie jej stanu i drugie echo - za jakieś dwa-trzy miesiące.

# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo - Porcella, Warszawa Mokotów
# informacje dotyczące diety: granulat niechętnie, siano, zioła, warzywa chętnie i w dużych ilościach#
#kontakt do osoby decyzyjnej – Porcella pw oraz e-mail: Porcella7@gmail.com

Adopcja oczywiście na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 120cm długości dla 2 świnek), bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnek wykazywały szczere nimi zainteresowanie- to nowi domownicy i decyzja o ich przygarnięciu musi być przemyślana. Osoby chętne do adopcji świnki, proszone są o współpracę, a nie tylko stawianie wymogów

Niestety - adopcja wstrzymana.
Dr Agata podczas wizyty kontrolnej wysłuchała u Manu silny szmer w sercu. Oczywiście, może to byc wada, która ustąpi w miarę dorastania, bo waga dobra, aktywnośc też.
W poniedziałek echo - zobaczymy, ale doświadczenie mi mówi, że to potrwa...

No i potrwa - ze trzy miesiące najpewniej...

Problem nie zagraża życiu malej, trzeba jej dać dużo spokoju, dobrego jedzenia i czas...

Pan Wojtek napisał, że chętnie poczekają do listopada

Maluchy rosną, niedługo zaczną wychodzić na wybieg, a na razie co wieczór w klatce szalona galopada Nic po Manu nie widać, żadnej sercowej choroby...

Manu 540g. Rafa 580.
Dostały półeczkę i chyba się podoba.
Szefową interesu jest Rafa: jest śmielsza, siaduje na półeczce obserwując otoczenie i gada z sąsiadkami. Manu z kolei chetnie chowa się do tunelu, ale czasami włazi tam też spłoszona czymś Rafa i chociaż obie się jeszcze w tym tunelu mieszczą, to odbywa się nagła kotłowanina i zaraz wypadają na zewnątrz obie.

Oto one - https://youtu.be/py0MZVAsRgk

Są niesamowite

Panny rosną, niestety nierówno - Manu słabiej; różnica wagi jest spora: Manu 560g, Rafa 610g. Niestety dr Agata wysłuchała, że szmer u Manu się powiększa, jutro idziemy na echo.

No i trochę marnie: Manu niestety ma poważniejszą wadę, niż pokazało się to w sierpniu. Do obserwacji - bez leków, kontrola za kilka miesięcy, ale sensowne informacje dr będzie miała dla nas, kiedy świnka osiągnie stabilną wagę dorosłą - więc około 8-9 miesięcy...
Jutro wkleję skan opisu badania.