CAVIARNIA

Zakładam ten temat pod wpływem własnych doświadczeń. Jeden z tymczasów, Zorro, w nocy ganiał się z kumplem i z rozpędu chciał wyskoczyć przez okienko. Niestety, przeszła tylko głowa... Narobił takiego hałasu, że obudził cały dom z psami włącznie. Udało się poodłamywać ściankę i uwolnić biedaka, ale jeszcze kilka godzin dochodził do siebie. Strach pomysleć, co by się stało, gdyby tak nie wrzeszczał albo nikogo nie było...
Zatem - uwaga na okna! Jeśli już, to należy dobierać takie rozmiary, żeby świnka nie mogła przełożyć głowy!

Mam pytanie. Właśnie przymierzam się do zamawiania domku dla świnek i stąd moje pytanie. Jakich wymiarów powinien być domek, aby zmieściły się w nim 2 prosiaki?

Domku nie mam, ale w klatce moich chłopaków jest półka pod którą się chowają i ma ona wymiary 30*40 cm

Moje świnki miały domek o wymiarach 40x30 cm. I jakoś zadowolone nie były, ze są pod jednym dachem. Ale wydaje mi się, że domek o wymiarach 50x30 cm będzie idealny.

Myślę, że 40x30 ujdzie, no chyba, że masz miejsce to 50x30 będzie idealny Od siebie dodam jeszcze abyś uważała na domki z okienkami - zdarza się, że świnka się w tym zaklinuję, wpada w panikę i może się to źle skończyć...

Moje świnki są bardzo płochliwe. Kiedy wypuszczam je na wybieg albo kolankujemy jest OK, ale w klatce już nie. Kiedy ktoś przejdzie po moim pokoju a one są poza domkiem od razu do niego zwiewają. Mój wujek radzi żeby usunąć domek (miał 3 świnki ale karmił je sałatą) a znajoma że trzeba poczekać.
Nie wiem co robić!
Pomóżcie!

bez domku szybciej się oswoją, lepiej wsadź im legowisko do klatki

odeta89 pisze:bez domku szybciej się oswoją, lepiej wsadź im legowisko do klatki

Popieram Póki miałam w klatce domek t był problem. Jak go wyjmiesz to chcąc nie chcąc prosiak musi "znosić" Twoje towarzystwo Jak nie będzie mogła się chować to szybciej zauważy że "na zewnątrz" nie dzieje się nic, co mogło by jej zagrażać Legowisko też super sprawa, mam je od niedawna i w życiu bym nie pomyślała że świnki tak lubią wygodę rozwalają się lepiej niż ja, a według mojego TŻ niedaleko mi do olimpiady z tym tak jak Tobie dobrze się leży to się relaksujesz, uważam że świnkami jest dokładnie to samo

a ja się z Wami totalnie nie zgadzam, świnka powinna mieć możliwość schowania się, by czuć się bezpiecznie. zabieranie domku/innego schronienia to czysty egoizm. można powiesić hamak w taki sposób, by świnka mogła siedzieć pod nim-jest to dla niej bezpieczne schronienie, a nam umożliwia lepszy dostęp do zwierzaka.

Ja też uważam, że świnka powinna mieć jakieś schronienie - miejsce, w którym czuje się bezpieczna. Moim prosiaczkom zamontowałam półkę. Wszystko zależy od charakteru świnki. Jedna z moich świneczek wyleguje się w każdym miejscu, daje się głaskać, nie ucieka a kiedy jest na wybiegu chodzi za mną jak piesek. Druga jest troszkę dziksza i chętnie wyleguje się pod półką lub na niej, kiedy chcę ją pogłaskać w klatce lub na wybiegu to ucieka i chowa się (przychodzi tylko jak przekupuje ją jedzeniem ).
Mimo, że świnki traktowane są tak samo i w tym samym czasie zamieszkały u mnie to różnią się po prostu charakterami i mają inne potrzeby.