CAVIARNIA

- imię świnki,Pszczółka
- wiek świnki, ok 5 miesięcy,
- płeć świnki,samica
- adopcyjny numerk świnki, 1144
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, ok.Nowego Dworu Gdańskiego
- historię zwierzęcia, świnka odebrana pseudohodowcy, mieszkała razem z królikami. Tam zaraziła się króliczym pierwotniakiem e. cuniculi, który jest przenoszony z moczem. Powoduje wykręcenie główki i napady kręcenia się wokół własnej osi.
- informacje dot. diety: Dostaje owies bezłuskowy/Cavia Nature,trawę,mlecz,sałatę,cykorię,ogórek,marchewka i burak od
biedy,czasem Rodi Care.
- stan adopcji "zwierzak wolny", solo
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia:Świnka choruje na e.cuniculi. Jest to choroba przenoszona moczem przez króliki. Pszczółka to przykład na to, ze świnki nie mogą mieszkać z królikami! Świnka przyjmuje leki(Karsivan do końca życia). Do adopcji solo!
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: PW MAS

Jaki śpioszek słodziutki

Biedactwo...

Powodzenia chorowitku

biedna swinka.
Pszczolko

U świnki ta choroba występuje bardzo sporadycznie. Świnka zaraziła się od królików. Mam nadzieję że każdy kto uważa że świnki mogą mieszkać bezpiecznie z królikami przeczyta ten wątek

jaki śliczny śpioszek
trzymamy kciuki , żeby to śliczne maleństwo szybciutko znalazło kochający domek. Szkoda, że została skazana na życie "solo"

No niestety Pszczółka zostanie solówką.
Obecnie stan jej jest stabilny, ale cały czas jest leczona i dokarmiana.

Na temat E,cuniculi jest sporo informacji w podręcznikach wet. w dziale o królikach. Z radością przeczytałam, że zarażony królik, a więc, zakładam, że też świnka morska, nie musi być izolowany do końca życia po wyleczeniu! Po ustąpieniu objawów pierwotniaki są wydalane z moczem jeszcze przez około dwa miesiące. Niezbędne jest dokładne odkażanie wszystkiego, co mogło mieć kontakt z moczem chorego zwierzęcia. Przetrwalniki mogą żyć poza organizmem zakażonego jeszcze przez 6 tygodni, ale łatwo giną od standardowych odkażalników.
Niestety, zdarza się też, że reakcja układu odpornościowego silnego organizmu powoduje otorbienie pierwotniaków i ich dezaktywację. W przypadku osłabienia, patogeny mogą się uaktywnić i choroba powróci. Wydaje mi się jednak, że dotyczy to królików będących bezobjawowymi nosicielami. Jeśli u świnki wystąpiły już objawy, to raczej nie ma szans na ukrytą chorobę .
Leczenie to najczęściej podawanie albendazolu, ew. fenbendazolu lub metronidazolu. Ostre objawy neurologiczne łagodzi podanie sterydów, najczęściej dexametazonu.

Kimera ale ponad 80% populacji królików to nosiciele e cuniculi, u świnek to inaczej wygląda.
Pierwotniak, moze sie zupełnie nie ujawniać przez lata. On dopada głównie w osłabieniu organizmu.
Na razie Pszczółka jest solo, no i potencjalny chętny musi brac pod uwagę to z eona nadal jest leczona.
Wstawiłam ja na stronkę tez po to żeby pokazać, ze trzymanie królików ze świnkami to błąd i najczęściej płacą za to świneczki.