CAVIARNIA

AREK


- wiek: ok. 2 lata
- płeć świnki: samiec
- numer adopcyjny: 5921
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo: Warszawa, joaś
- informacje dot. diety: siano, ziółka, Cavia Complete, warzywa wszelkie; umie korzystać z poidła
- historia zwierzęcia, przebyte choroby: Znaleziony na śmietniku w Mińsku Mazowieckim, siedział w klatce z samiczką. Wyniki krwi ma dobre, boby bez pasożytów. Na brzuszku przy sutku chłopak ma brzydkiego guzka, po usunięciu zmiany będziemy wiedzieć więcej.
- stan adopcji: rezerwacja dla p. Marzeny z Warszawy
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: pw oraz e-mail (jgorowska@gmail.com)
- informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: jolka

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.

Arek jest przyzwyczajony do ludzi, nie boi się ręki i głasków. Przestraszony, lub przy próbie wyciągania z klatki - potrafi użyć zębów i dziabnąć. Poza tym jest towarzyski, zagaduje z klatki i domaga się uwagi. Głośno domaga się też jedzenia Jest fanem cykorii ale nie wybrzydza, zjada wszystko co dostanie.

Planujemy szybko usunąć guza z arkowego brzuszka, doprowadzić chłopaka do porządku i rozpocząć poszukiwania najlepszego domu na świecie. Ale zachwycać się można już!

Czyli raczej do domu bez dzieci poniżej lat 7...
Jest prześliczny!

Arek uprzejmie prosi o kciuki - jutro jedzie na zabieg usunięcia guza z okolic sutka. Obiecałam mu dużo cykorii po

Odebrałam już Arka po zabiegu, zmiana usunięta, wybudził się bez problemów. Teraz skubie sianko pod hamakiem i burczy na sąsiadów.
On jest gryzący, a dostał trochę leków i teraz proszę za mnie trzymać kciuki, żebym nie straciła palca Pierwsza, wieczorna dawka jakoś poszła, przepchana koperkiem.
Mam nadzieję, że ta zmiana okaże się niegroźna, czekamy na wyniki. Pierwsza kontrola w czwartek.
No lubię tego rudzielca

zdrówka dla Rudaska. Może jak ból po zabiegu minie to i on się uspokoi. Musiało mu to doskwierać skoro zrobił się gryzącym.

Przy podawaniu leków się oswoi

Nie chcę zapeszać, ale faktycznie jest lepiej - zwłaszcza jeśli na zmianę z lekami wjeżdża cykoria

Arek był dzisiaj na kontroli po zabiegu. Goi się ładnie, wszystko wygląda dobrze. Wyników z badania wycinka jeszcze nie ma. Za tydzień w czwartek zdjęcie szwów.

Przepraszam wrażliwców, ale chciałam pokazać jaką bliznę ma Arek. Dzielny rudzielec.

ajjjjj biedaczysko

Dzisiaj pojechałam z Arkiem na zdjęcie szwów. Uprzejmie zostawił trochę roboty dla Pani Technik, bo sporo już zdążył sam wyciągnąć. Goi się ładnie. Wyników z badania wycinka jeszcze nie ma.

Dostaliśmy ogromny zapas ziółek w ramach akcji z paczkami świątecznymi z Super Świstaka. Arek pięknie dziękuje