CAVIARNIA

HENRY

Wiek: ur. 01.04.2022
Płeć: samiec, kastrat
Numer adopcyjny: 6096
Lokalizacja: Rokietnica k. Poznania
Kontakt: jackowiakagata@gmail.com
Stan adopcji: DS u Pani Basi z Poznania
Informacje dot. adopcji: do samiczki / samiczek
Informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: ja

Historia zwierzęcia, przebyte choroby: Oddany przez osobę prywatną z powodu agresji względem samców. Kandydat na kastrata. Jest dużą świnką, długowłosą i będzie wymagał pielęgnowania sierści (czesania) oraz częstego sprawdzania gruczołu, który może sklejać sierść i przyczynić się do robienia dredów.







Uwaga! Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższą świnkę, jej charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu. Świnka szuka dobrego, odpowiedzialnego domu z klatką w tym przypadku minimum 140/70 cm (im większa tym lepiej) + częste wybiegi, karmę wysokiej jakości (w tym przypadku Cavia Complete), sianko, ziółka oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną. Do domu bez małych dzieci.

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia - obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej. https://swinkimorskie.eu/SPSM/images/do ... na2020.pdf

Ooo i spśm ratuje hodowców przed reklamacją... hodowca nie wziął z powrotem? Dlaczego? Najpierw sprzedał 3 samców do jednego domu a potem zdziwnie, że się gryzą?

Krew w normie, osłuchowo i oglądowo bez zarzutów. Czekamy tylko na wyniki bobków i wyniki w kierunku EC.
Jeśli wszystko będzie w normie to sprawdzę jego nastawienie względem samców. Jeśli będzie kiepsko, czeka go kastracja.

Agata pisze: ↑09 wrz 2023, 12:24 Krew w normie, osłuchowo i oglądowo bez zarzutów. Czekamy tylko na wyniki bobków i wyniki w kierunku EC.
Jeśli wszystko będzie w normie to sprawdzę jego nastawienie względem samców. Jeśli będzie kiepsko, czeka go kastracja.

Bobki czyste, EC ujemny.

Pojechał na kastrację. Kontrola w piątek a do adopcji będzie mógł pójść po 29.10

Kontrola po kastracji zaliczona. Wszystko się super goi. Nie miał nawet kołnierza, ponieważ rana była sklejona na… klej? A to znaczyło że nie miał czego sobie tam wygryźć, nie było szwów. Henry czuje się dobrze i pomału może być rezerwowany do nowego stada. Kochany prosiaczek.

No i kwarantanna minęła. Czekamy na wyniki badań samiczek z którymi ma zamieszkać Henio i będziemy umawiać się na WPA z łączeniem zapewne

Dziś kontrola oddychania Henrego + jeśli będzie wszystko dobrze to wieczorem WPA z łączeniem go z nowymi żonkami

Pojechał do dwóch żon. Upatrzył sobie jedną i żyć jej nie dawał. Łączenie trwa ale dostaje zdjęcia, że wszystko w normie i tego się trzymamy!