Strona 1 z 2

Zmiana zachowania

: 06 sie 2013, 12:50
autor: seweryn59
Moja świnka Rambuś od tygodnia dziwnie się zachowuje, kiedy biorę go na ręce to dziwnie się kręci kwiczy wypatruje czegoś podgryza mnie w ręce a jak coś zobaczy to wtula się we mnie np. usłyszał telewizor i się przestraszył . Wcześniej się tak nie zachowywał ,normalnie się do mnie przytulał kładł się na ,,placka" a teraz chowa się albo pomiędzy moimi nogami lub pod ramionami. Zaczynam się o niego bać ma już 5 lat i troszkę już przeżył, druga świnka też jest lecz się z nią pokłócił. Z jakiego powodu tak się zachowuje ? :think: może w mikro zoo coś mu się stało może był zile traktowany... Szczerze mówiąc to w mikro zoo siedział w jednym akwarium z 11 świnkami i jeszcze ta baba jak go wyciągała , masakra! Chwyciła go jak jakomsi lalkę aż zaczął piszczeć :nono: Nie wiem co ona z tymi świnkami robiła ale jest szczególnie wyczulony na dotykanie po bokach brzucha , tylko mi pozwala się tam dotykać ale nie zawsze. Czy mogę mu jakoś pomóc? daje jego zdjęcie. Rambo był i jest samcem alfa i nie wiem czego się tak boi.

http://imageshack.us/a/img823/9687/t73l.jpg

Zmieniłam tytuł wątku na konkretną informację co się znajduje w wątku. mod. Olga1109

Re: Dziwne zachowanie

: 07 sie 2013, 13:41
autor: myapocalypse
Wydaje mi się, że ktoś musiał go porządnie nastraszyć. Bo, skoro piszesz, że boi się nawet telewizora to musi być coś nie tak. Moja świnka zachowuję się właśnie w ten sposób, kiedy się bardzo czegoś przestraszy. Chowa mi się we włosy, wytrzeszcza oczy i czasami nawet warczy.

Re: Dziwne zachowanie

: 14 paź 2013, 19:35
autor: MagdaLena
Cudna świnka :)
A co do wrażliwego brzuszka - 4/5 świnek morskich po prostu nie lubi gdy dotyka się ich brzuszków :) Taka natura... Jeśli przy dotykaniu nie piszczy a tylko podskakuje i próbuje się wykręcać to reakcja ta jest w pełni normalna.
Jeśli chodzi o chowanie się to nie ma co tu gdybać. Świnka ewidentnie została czymś mocno wystraszona nie raz , nie dwa. Może też rozłąka z właścicielem też wpłynęła na poczucie bezpieczeństwa. Lepiej staraj się nie wykonywać przy nim gwałtownych ruchów i uważaj też na nagłe głośne dźwięki. Świnkę z głośnością oswaja się stopniowo.

Re: Dziwne zachowanie

: 15 paź 2013, 10:43
autor: Piorunowa
A jest możliwość, że coś ja w domu wystraszyło? A co do dotykania brzuszka to dużo świnek tego nie lubi ;)

Re: Dziwne zachowanie

: 31 paź 2013, 17:43
autor: kasia1
nie chce zakładać nowego wątku więc piszę tutaj . Moja świnka kiedy ją dotknę na zadeczku wdedy zaczyna wystawiać języczek i gryść się w zadeczek lub łapkę albo gryzie kogoś lub coś które leży obok. czy mieliście taki przypadek?

Re: Dziwne zachowanie

: 31 paź 2013, 19:26
autor: Bunia
kasia1 pisze:nie chce zakładać nowego wątku więc piszę tutaj . Moja świnka kiedy ją dotknę na zadeczku wdedy zaczyna wystawiać języczek i gryść się w zadeczek lub łapkę albo gryzie kogoś lub coś które leży obok. czy mieliście taki przypadek?
Ja uważam,że świnka ma na zadeczku jakis czuły punkt,bo nasza starsza świnka też tak robi.Nie ma się tym co martwić. ;)

Re: Dziwne zachowanie

: 31 paź 2013, 20:03
autor: kasia1
dzięki za odpowiedz. a ja się martwiłam:)

Re: Starsza, strachliwa świnka. Nagła zmiana zachowania.

: 08 maja 2014, 22:03
autor: Tola
Ogólnie to one nie lubią jak je TAM ;) dotykać tj od ,,pasa w dół " :nono: ;) wyjątek: czochranie po bokach i blisko zadku w okresach rujki .

Zmiana zachowania

: 03 sie 2014, 18:53
autor: Asia909
Witajcie :)
Mam pewien problem, obóz Tosia ostatnio się jakoś zmieniła. Zawsze lubiła brać się na ręce, a teraz jak tylko widzi, że ktoś podchodzi to podnosi alarm jakby jej robił krzywdę i ucieka. Fizycznie jest zdrowa, może ostatnio bardziej się leni, szczególnie jak się czegoś wystraszy. O własnie, jet bardziej strachliwa, byle kto przejdzie koło klatki to ucieka na drugi koniec. Z dnia na dzień taka się stała. :help: Co mogło wpłynąć na taką zmianę? Zawsze delikatnie się z nią obchodzimy, nikt jej nigdy nie zrobił krzywdy.

Pozdrawiam.

Re: Zmiana zachowania

: 05 sie 2014, 17:12
autor: boe22
Ciężko stwierdzić...może wydarzyło się pod Twoją nieobecność coś, o czym nie wiesz...
:idontknow: