Świnka Perełek [Pulsvet, W-wa] - JUŻ W DS !!!
: 21 sie 2014, 21:54
Pani przyniosła małą świnkę, którą pogryzł "kolega". Pogryzł nooo ... nie dziś. Wczoraj też nie. I raczej nie przedwczoraj.
Oko było pod skorupa krwi i ropy. Podobno wyglądało strasznie.
Dr Ania mówiła że jak nacisnęła żeby oczyścić to wszystko pooooszło i od razu musiała oko usunąć. Teraz maluch powoli się wybudza. Jeszcze trzeba mu usunąć gruczoł łzowy, dr nie chciała tego robić od razu.
Aaa , bo zapomniałam dodać? Że pani nie stać na leczenie? Za operację zapłaciła no i świnka jest juz nasza.
Wetki mówią że na razie to trzeba ranę oczyszczać ale za jakiś tydzień będzie do wzięcia.
Nr 1586
Oko było pod skorupa krwi i ropy. Podobno wyglądało strasznie.
Dr Ania mówiła że jak nacisnęła żeby oczyścić to wszystko pooooszło i od razu musiała oko usunąć. Teraz maluch powoli się wybudza. Jeszcze trzeba mu usunąć gruczoł łzowy, dr nie chciała tego robić od razu.
Aaa , bo zapomniałam dodać? Że pani nie stać na leczenie? Za operację zapłaciła no i świnka jest juz nasza.
Wetki mówią że na razie to trzeba ranę oczyszczać ale za jakiś tydzień będzie do wzięcia.
Nr 1586