CAVIARNIA

Moje cztery świnki:
Cymek - zakup życia 6.08.2011


Warcab - szczęście adoptowane 20.10.2012. Odszedł od nas na drugą stronę tęczy 14.04.2016


Łatek - małe adopciątko dołączyło do nas 26.05.2013


Jacek - członek naszej rodziny od 1.08.2014

Aaale śliczności! I wszystkie tak różne

Wszystkie przesliczne, ale Cymek normalnie cudowny

Rozetka? Obecny!
Gładkowłosy? Obecny!
Puchatek? Obecny!
Skinny? Trzeba nabyć
Będziesz mieć komplet idealny

Olga1109 pisze:Rozetka? Obecny!
Gładkowłosy? Obecny!
Puchatek? Obecny!
Skinny? Trzeba nabyć
Będziesz mieć komplet idealny

Polać jej, dobrze prawi
albo nie, bo według tego też powinnam się w skinny zaopatrzyć - 2 rozety są, gładkowłosa jest, długowłosa jest, to jeszcze łyska brakuje

Miałam już skinny. Niestety odszedl już za TM Bardzo bym chciała znowu, ale nie wiem czy Cymek by ogarnął takie stado. Póki co daje radę ogarniać tylko jedną swinkę. I jak przybył Mały to Warcab został wykluczony ze stada. Chociaż w sumie... Taki łysy kolega dla Warcabka... W każdym razie skinki to dla mnie najcudowniejsza rasa. To ciepłe cudowne w dotyku ciałko... Ach rozmarzyłam się

Wiem, wiem pamiętam Twojego czarnucha Ale wiesz.. najwyższy czas

Kto wie... Może w przyszlości

Wszystkie prosiaki cudne
Wymiziaj odemnie

jasnoluska pisze:Kto wie... Może w przyszlości

Założe się, że jak tylko będzie do adopcji to będziesz intensywnie myśleć (czyt. namawiać męża)