CAVIARNIA

Imię: Rysiu
Numer adopcyjny: 1984
Wiek:około 5misięcy może i mniej
Płeć: samiec
Informacje dotyczące żywienia: wszystko i w każdej ilości, tylko nie pomidor. W tym momencie na gerty i cn.
Miejsce gdzie przebywa/ u kogo: Katowice/ Tysia
Historia: Świnek został znaleziony w Mysłowicach, biegał sobie po osiedlu. W tym momencie jest leczony, stwierdzona została grzybica i świerzb.
Zgoda na założenie wątku : Cynthia
Stan adopcji: w próbnym ds


W tym momencie lepszych zdjęć nie zrobię, mały się wydziera i wyrywa, uciekając gdzie leci.Nie chcę mu zrobić krzywdy, więc mu daruję i tak wystarczająco cierpi. Myślę, że za klika dni jak trochę podleczymy skórę, uda się zrobić normalne zdjecia.

Może Piwko??
Zdrowiej

justynuszek pisze:Może Piwko??
Zdrowiej

Zdrówka

Może Persi? Bidulek... Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia

Biedactwo, kolejna ofiara nieodpowiedzialnych debili...

Hm... może Enoki? Jest taki japoński grzybek, pasuje mi do maluszka

Jaki biedak , dobrze, że ktoś go w porę znalazł , dużo zdrówka

Pierwsza noc i pobudki jak przy małym dziecku. Drapał się i wył. Rano za to, jak podeszłam, skakał i kwikał o jedzenie Przyszła moja mama, to ją obcykał
E: Piękny pysiu, grzejemy się po kąpieli. Jakoś to przeżył i nawet leży w ręczniku spokojnie.

I taki duży klatka 60

Widziałam...dziudziuch do kochania !!!
Daj mu na imię Fortis - z łaciny silny

Szybko zdrowiej, malutki!
Można by go nazwać Udencjusz
Z resztą ważne jest tylko, żeby wyzdrowiał i znalazł dobry domek.

Popieram, uda mu się i to bez względu na imię