CAVIARNIA

- imię świnki - Teodor
- wiek świnki - ok 6 miesięcy
- płeć świnki - samiec
- sierść - rozetek z dłuższymi pasemkami
- adopcyjny nr świnki - 1981
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo - Bydgoszcz, Iza
- przebyte choroby - podejrzenie wielomiejscowego złamania kończyny prawej tylnej, drobne problemy z wypróżnianiem, bardzo przeciążony kręgosłup i lewa tylna kończyna, ogromne problemy z poruszaniem, ciągły ból spowodowany urazem, prawdopodobnie przebył złamanie górnych siekaczy (zęby mają pofałdowaną powierzchnię)
- podawane leki - kwas toflenowy
- informacje dot. diety - Cavia Nature, sianko Węgrowskie, seler naciowy
- stan adopcji - adoptowany
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - nie do dzieci, potrzebuje spokoju, ciepła i bardzo, bardzo delikatnego traktowania
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - PW, iza1004@op.pl
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - Iza


Przekazany dobrowolnie. Poprzedni właściciel przekazał informację, że Teoś prawdopodobnie w dzieciństwie przeszedł poważne złamanie nóżki. Nigdy nie trafił pod opiekę weterynarza, więc kończyna zrosła się w nieprawidłowy sposób. Obecnie prawa noga wystawiona jest sztywno do przodu co ogromnie utrudnia mu najmniejszy ruch. Po wstępnym przeglądzie (już pod opieką SPŚM) wykazano, że czucie powierzchowne jak i głębokie jest zachowane, jednakże jeśli potwierdzi się teoria o złamaniu, rozważana jest amputacja łapy, by odciążyć kręgosłup i usprawnić malucha, który obecnie większość czasu leży, a gdy chce podjeść karmy, pełza i dramatyczny sposób. W najbliższym czasie badania i nowie wieści o maluszku.








UWAGA! Dom Tymczasowy – jako osoba najlepiej znająca świnkę, jej charakter, zwyczaje i potrzeby – zastrzega sobie prawo do wyboru przyszłego domu oraz odrzucenia ewentualnych kandydatów, jeśli uzna, że nie spełnili oni postawionych wymagań lub nie budzą zaufania.

Teoś słoneczko kochane trzymam za ciebie kciuki, zebyś wreszcie w tym swoim świnkowym zyciu był szcześliwy i otoczony dobrymi ludzmi
bedzie dobrze już

dla Teosia. A dla Ciebie WIELKIE za ... wszystko.
Ania

Dziękujemy Przed chwilą dr Ania zabrała go do siebie. Jutro wieczorem będzie miał prześwietlenie. Najbardziej boję się, że to wszystko może być wynikiem urazu kręgosłupa, a nie złamania... Bardzo proszę o kciuki za maluszka..

Iza,
Mój Kenio ze straszliwie wygiętym kręgosłupem i zniekształconą tylną łapką żył około 7 lat.
Poruszanie się było dla niego bardzo trudne, ale miał apetyt i w miarę możliwości korzystał z życia.
Bez kompleksu furczał na kolegów, najgłośniej śpiewał do samiczki - tymczaski, wąchał sobie wybiegi i w ogóle radził sobie bardzo dobrze mimo wielu trudności.
Będzie dobrze

Trzymam bardzo mocno.

RTG za około godzinę, siedzę już jak na szpilkach

Iza pisze:RTG za około godzinę, siedzę już jak na szpilkach

i ja myslałam dziś o Teosiu. Czekam na info i trzymam mocno

Jak można doprowadzić do takiego stanu stwora ? Nie potrafię i nie chcę tego zrozumieć. Nie mogę patrzeć na tę biedną łapkę. eh..... kudłaczu kosmaty za zdrówko

Trzymam kciuki. Maluszek jest przecudowny Łapeczka biedna... Mam nadzieję, że jednak uloży mu się w życiu