CAVIARNIA

- imię świnki - Knedel
- wiek świnki - dorosły/raczej starszy
- płeć świnki - samiec
- sierść - rozetka
- adopcyjny nr świnki - 1966
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo - Wawa, Medicavet/ obecnie na DT u koni
- przebyte choroby - problemy z sercem, drożdżyca, świerzb, uszkodzenie rogówki
- podawane leki - prillium, nystatyna, krople do oczu, leki na świerzb, antybiotyk
- informacje dot. diety - siano i suche
- stan adopcji - wolny po wyleczeniu
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - z pseudo
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - na razie w lecznicy
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - pucka69

- imię świnki - Markiza
- wiek świnki - dorosła/raczej starsza
- płeć świnki - samica
- sierść - rozetka
- adopcyjny nr świnki - 1964
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo - Wawa, Medicavet
- przebyte choroby - problemy z sercem,zap. dolnych dróg oddechowych, grzybica stóp
- podawane leki - prillium, antybiotyk, imaverol
- informacje dot. diety - siano i suche
- stan adopcji - wolna po wyleczeniu
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - z pseudo
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - na razie w lecznicy
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - pucka69

- imię świnki - Czarna [*]
- wiek świnki - dorosła/raczej starsza
- płeć świnki - samica
- sierść - rozetka
- adopcyjny nr świnki - 1965
- miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo - Wawa, Medicavet
- przebyte choroby - grzybica stóp, pododermatitus
- podawane leki -antybiotyk, imaverol na grzybicę
- informacje dot. diety - siano i suche
- stan adopcji - wolny po wyleczeniu
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - z pseudo
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - na razie w lecznicy
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - pucka69

Edit.: 19.04.15 - Czarna w nocy zmarła - jak wykazała sekcja przyczyną zgonu była choroba serca .

09.04:

Czarna samica - źle osłuchowo, szmer w dolnych drogach oddechowych, oxyvet i baytril,
serce niedobre osłuchowo, dostanie prillium, na paznokciach i stopach - grzybica, wszoły
Ruda samica - osłuchowo lepiej, pazury jw, z przodu na stopie podo z dziurą, niewykluczone że zaraz na drugiej będzie też, więc - antybiotyk na początek, wszoły, dr mówi że nie podoba jej się prawa nerka, ale to trzeba obserwować
Samczyk bury - biegunka, skóra jakby czymś zielonym pomazana ???, zmieniona chorobowo, straszny świąd, prawdopodobnie świerzb - nie robiły zeskrobiny, bo nie da się dotknąć, na łapie przyklejony sto lat temu bobek, trzeba odmoczyć, pod spodem chyba rana, na tarczycy zmiana. Dostanie też antybiotyk i prillium i prawd. diazepam na świąd.

10.04:

Wieści z Mv - samiec bobki ma ładne, dziewczyny jedzą siano. Leki podane. Wg dr Judyty - osłuchowo lepiej, mówi nawet że tak jak się na nie patrzy bez zbytniego osłuchiwania i oglądania - to są w niezłym stanie. Dziewczyny maja ok. 4-5 lat podobno.

13.04 - o samicach - wetka :

One się rewelacyjnie pozbierały i muszą tylko dokończyć antybiotykoterapię i powinno być dobrze. Czarna powinna kontynuować prillium a rudej jeszcze się goi popodermatitis

15.04:

dziewczyny będą brać antybiotyk jeszcze przez tydzień. Na problemy oddechowe. Poza tym mają nóżki moczone codziennie w imaverolu ze względu na grzybicę paznokci, plus ruda prillium, plus czarna pododermatitis ma więc opatrunki itd.
Poczekajmy jeszcze ten tydzień i będziemy myśleć. Dr mówi że wożenie teraz do dt w Gdańsku to nie jest najlepszy pomysł bo stres itd. Do dt mogą iść - ale raczej na miejscu - jeśli dt robiłby zastrzyki, opatrunki, przymoczki itd.
Bury samczyk - dr Dorota zrobiła badanie bobków, wyszła silna drożdżyca, bierze nystatynę. Dodatkowo bierze prillum, oraz krople do oczy przepisane przez dr Oliwkę. Ma uszkodzenie rogówki/uraz mechaniczny. Ta okresowa biegunka to od drożdżycy może być, ona nie jest taka "lejąca" tylko raczej "miękkie bobki". Ale jakby ciut lepiej jest.

Dziewuchy są piękne...

A jakie fajne i kochane!

Porcella:

Samczyk z gołym tyłkiem czuje się lepiej, nie drapie i bobczy całkiem składnie. Dr Judyta jest dobrej mysli

Dostawa prosiałków

Ciekawe czy to możliwe, żeby rudo-biała była mamą części moich bąbli. Albo babcią

pucka69 pisze:Dr sprawdziła i mówi że nie wygląda na to żeby była w okresie laktacji.

więc chyba niemożliwe żeby któreś dzieci były jej.

Dzisiaj rano zadzwoniła dr Judyta Garczyńska ze smutną wiadomością - Czarna zmarła w nocy. Zastała ją nieżywą, Ruda siedziała przytulona do niej jak zawsze.
Dr powiadomi o wynikach sekcji.

Edit. Ruda koniecznie potrzebuje towarzystwa!

Bury w niezłej formie, wygląda na to, że leczenie daje dobre wyniki. Oczywiście jeszcze ma wygryzione futro od świerzbu, ale stan ogólny o niebo lepszy.

Ech, tak to z nimi jest - nic nie powie, do końca zaciśnie zęby i umrze. Pewnie serce.