CAVIARNIA

Imię :Hania
Wiek :ciężko określić, około roku
Numerek adopcyjny: 2129
Płeć : samica
Miejsce/ u kogo przebywa: Katowice, dokładnie sanedie
Historia zwierzęcia, przebyte choroby: Odebrana od prywatnej osoby, wychudzona około 460 g, brudna, przerośnięte pazurki, z okropnie papkowatymi i śmierdzącymi bobkami. Miała problemy z utrzymaniem prawidłowej temperatury ciała. Prawdopodobnie rodziła 3 razy, w ostatnim miocie były 3 maluchy.
Wszelkie dodatkowe informacje dotyczące adopcji: Hania jest dość przerażona kontaktem z innymi świnkami, dlatego poszukujemy dla niej spokojnej samiczki, kastrata, bądź domu, który w przyszłości (kilka miesięcy, nie lat) zapewni jej towarzystwo. Raczej nie dla dzieci, potrzebuje spokoju i cierpliwości w oswajaniu. W tym momencie nie ma problemów z trawieniem, ładnie wykłada łapki i popcornuje.
Informacje dotyczące żywienia: VLCrispy Pellets-Guinea Pigs Breeder, zioła, siano, najbardziej lubi kukurydzę, buraka i zieloną paprykę, choć oczywiście je też inne warzywa, nie lubi marchewki i jagód.
Kontakt w sprawie adopcji: Tysia, albo sanedie.
Zgoda na założenie wątku: Cynthia.
Świnka jest do adopcji na zasadach spsm, wymagana jest wizyta przed adopcyjna i podpisanie umowy.

O jeny jaka śliczna:) !!!

O matko... Moje dziewczyny mają niecałe 4 miesiące a ważą po 600 gram... Trzymam kciuki za Hanię

Kruszynka z niej . Ale pod czułym okiem Tysi nabierze ciałka .
Ładne imię - mój syn kiedyś nadał tak na imię jednej z naszych świneczek . Trzymamy kciuki za kochający domek

W tym momencie jest u sanedie, 2 bloki obok Ja tu tylko prowadzę adopcję i doradzam jeśli trzeba Sanedie dobrze sobie z nią poradziła, waga 580g już, w około 3 tygodnie 120 g przybrała. Choć jak ją zobaczyłam w pierwszy dzień, to szczerze bałam się, że nie da rady.

A - faktycznie, świnka jest u sanedie, nie doczytałam wszystkich informacji .
Hania wygląda sympatycznie - trochę miłości i będzie z niej prawdziwa świnia

Sympatycznie wygląda, to prawda, ale charakterna to ona jest, coś jej się nie podoba to potrafi to okazać, okazało się że nie lubi szczotki... i mojego psa
Tysiu ale wcale nie ma tak źle, zawsze mogło być gorzej jakby coś to wiesz... daleko nie mam...
Domku nadchodź jak najszybciej, uważaj bo Hanka widzi wszystko !

Moja imienniczka Trzymam
za Domeczek

Hania pozdrawia

Śliczna jest