Strona 1 z 3

Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa)

: 30 sie 2015, 15:29
autor: porcella
Imię świnki: Begonia (dawniej Toma http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=5124)
wiek świnki: 9 miesięcy na sierpień 2015;
płeć: samiczka;
numer adopcyjny: 2242;
miejscowość, w której przebywa świnka: Warszawa Mokotów, DT Porcella;
historia zwierzęcia, przebyte choroby: świnka oddana do adopcji "z powodów rodzinnych". Zdrowa. dobrze utrzymana, choć nieduża, pewnie jeszcze troszkę urośnie; podrażnienie oka już właściwie minęło;
informacje dot. diety: sucha karma niechętnie, siano, cykoria, marchewka, jabłko, brokuł, arbuz, ogórek... wprowadzamy kolejne składniki urozmaiconej diety;
stan adopcji: wolna, w SPSM od 26.08, więc powinna być do wzięcia najpóźniej 10 września - obowiązkowa kwarantanna.
dodatkowe informacje: do innej samiczki lub kastrata,
kontakt adopcyjny: Porcella pw, w tygodniu raczej Porcella7@gmail.com lub ogólne adopcje@forum.swinkimorskie.eu

Była bardzo zainteresowana inną samiczką, ale tamta poszła do adopcji, wiec trudno stwierdzić, jak reaguje na wybiegu, bo u mnie same chłopaki... W ich otoczeniu czuje się dobrze - jest wyluzowana, nauczyła się już popkornować i rozkładać na boczku.
Fajna świnka, zgrabna, sprytna, z łobuzerskim urokiem.

Obrazek

Obrazek

Adopcja wyłącznie na zasadach Stowarzyszenia - obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki - spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnki wykazywały szczere zaangażowanie w proces adopcyjny.
Proszę zapoznać się z opisem procedury adopcyjnej http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=83

Re: Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa

: 30 sie 2015, 15:34
autor: sosnowa
Jadła raczej ziarnistą karmę w porzednim domu, pewnie dlatego nie bardzo jej nowa pasuje. Śliczna dziewczynka z niej.

Re: Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa

: 30 sie 2015, 15:37
autor: porcella
Trudno, świetnie, ziarnistej nie mam, to nie dam :-)

Re: Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa

: 30 sie 2015, 17:19
autor: Werusiek
Piękna jest :love:

Re: Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa

: 30 sie 2015, 18:15
autor: porcella
Nowe imię - nowe życie :-)
Pierwsze pytania o Begonię już mamy, wstępna przymiarka do Grodziska Mazowieckiego, ale wszystko w przyszlym tygodniu. A ona się paczy i kwitnie i popkornuje :jupi:

Re: Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa

: 04 wrz 2015, 16:32
autor: porcella
Begonia została przeniesiona do 80. Zgłupiała od tego najpierw, potem odkryła hamak, a teraz zajmuje się ćwiczeniami fizycznymi, czyli wskakuje na hamak, zeskakuje z niego, obiega klatkę, popkornuje... Jest niezmordowana! Pieknie też kwiczy o żarcie.
Nauczyła się jesć rózne warzywka, rąbie siano jak młockarnia, granulat nie smakuje jej zbytnio, ale to niewielka szkoda.
fajna świnia to jest :-)

Re: Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa

: 04 wrz 2015, 18:58
autor: Raftylka
Żałuję, że nie mogę jej wziąć..

Re: Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa

: 05 wrz 2015, 11:16
autor: porcella
Jedziemy dzisiaj po południu z Begonią na wieczorek zapoznawczy do Grodziska Mazowieckiego. Proszę trzymać kciuki za pomyślny przebieg spotkania!

Re: Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa

: 05 wrz 2015, 11:19
autor: sosnowa
trzymam bardzo mocno

Re: Begonia (dawniej Toma) - ślicznotka do bukietu ;-) (W-wa

: 05 wrz 2015, 22:56
autor: porcella
Begonia została u Pani Ewy pod Grodziskiem. Koleżanka jest rasowa, sheltie z Bella Cavia. Obydwie panny zachowywały się z ogromną rezerwą i dośc nieśmiało, po pierwszym spotkaniu w zagrodzie zostały na noc umieszczone w przedzielonej klatce. Ania - opiekunka świnek - jest, pomimo młodego wieku, doskonale zorientowana w problematyce łączenia (teoretycznie w kazdym razie). W razie czego - rodzice i siostra na pewno pomogą. 8-)
Dom miły i ciepły, po podwórku chodzą koty, piesek rzuca się w ramiona z powitaniem, kury hodowane na jajka - nie na rosół...
Dostaliśmy (tzn my - moje tymczasy :-)) torbę warzyw z ogródka. Podobno sa bardzo smaczne - tak w każdym razie twierdzą Loczek i Knedel, bo Bezyl nic nie mówi ;-), tylko chrupie zajadle.
Trzymam kciuki za udane łączenie :fingerscrossed: