Strona 1 z 1

Łączenie samców

: 30 lip 2016, 14:18
autor: PigsMom
Cześć. Pół roku temu zakupiłam w zoologicznym (wtedy nie jeszcze nie wiedziałam o świniach nic, oprócz stadności, więc z niewiedzy kupiłam w zoologu) dwóch samców. Okazało się, że samiec i samiczka. Zakupiłam dwie klatki, 120x60 i 80x50 i ich rozdzieliłam. Młode po odchowaniu zostały rozdane do przyjaciół, dwa samce, mają tam dobre warunki. Moja samiczka została z córką, a samiec... Siedzi sam, ale za tydzień jedziemy po kolegę skinny, dostajemy razem z klatką 100x55 i wyposażeniem. Dużo czytałam o łączeniu, ale cholera... Boję się tego w praktyce, więc taka oto seria pytań: 1. Lepiej, żeby chłopaki siedzieli w stodwudziestce czy setce? 2. W jakim miejscu powinnam przeprowadzić, zwłaszcza kiedy mój chłopiec zna całe mieszkanie? 3. Czy na skinny'm mogą wystąpić większe obrażenia? 4. To takie trochę z innej beczki: W jaki sposób dbać o skórę łysola? :świnka1: :świnka2:

Re: Łączenie samców

: 30 lip 2016, 15:02
autor: kimera
Wiadomo, że im większa powierzchnia, tym lepiej. 120 na dwóch to minimum, może potem dojrzejesz do budowy czegoś większego :). Wystarczy umyć podłogę w miejscu, w którym świnki będą łączone, i dać świeży kocyk i akcesoria. Potem też włożyć chłopaków do świeżo umytej i urządzonej klatki, żeby myśleli, że to nowy dom.
Niestety, to prawda, że skinny są wrażliwsze na zranienia. Po prostu nie mają ochrony w postaci sierści. Trzeba też zadbać, żeby akcesoria nie miały żadnych szorstkich czy ostrych krawędzi. Sama skóra skinka nie wymaga szczególnej pielęgnacji. Wręcz nie należy smarować jej żadnymi ludzkimi kremami. W razie potrzeby, a nie zdarza się to często, można skórę skinny posmarować jakimś naturalnym olejem, np kokosowym.

Re: Łączenie samców

: 30 lip 2016, 15:08
autor: PigsMom
Dziękuję za odpowiedź :D Teraz będę tylko się modlić, żeby chłopaki się polubili :D