CAVIARNIA

- imię świnki: Julek
- wiek świnki: ok. 18 miesięcy
- płeć świnki: samiec
- adopcyjny numer świnki: 2938
- miejscowość, w której przebywa zwierzę: Warszawa (Jelonki), Ronek (Ola)
- historia świnki: oddana przez prywatną osobę z powodu alergii
- przebyte choroby: po przejęciu przez SPŚM zdiagnozowano zapalenie oskrzeli. Leczony antybiotykiem, wypisany ze szpitala w pełni zdrowy, przechodzi rekonwalescencję. Kontrola zaplanowana na 17.09. Zalecenia - suplementacja vit. C, smarowanie uszkodzonej wargi solcoserylem, kontrola wagi.
- informacje dot. diety: CC - uwielbia, CN - średnio, siano, zielenina w każdej ilości, warzywa - chętnie, ale w mniejszych ilościach. Cykoria, zioła, ogórek - entuzjastycznie. Pije z poidła.
- stan adopcji: do adopcji po zakończeniu kwarantanny
- wszelkie dodatkowe informacje: był świnką samotną i wydaje się bardzo samotny, idealnie - do adopcji do innego samca.
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę (PW Ronek)
- kto wydał zgodę na założenie wątku: pucka69

Julek jest dużym i uroczym świniem, w tej chwili trochę "dzikim" i nieśmiałym. Ma silne i zdecydowane ruchy, typowo męskie. Futerko jest w 4 kolorach, z każdej strony inne, z niezwykle atrakcyjnym pióropuszem na zadku. Jesteśmy w fazie oswajania i poznawania się. Ze względu na nieśmiałość Julka proces oswajania postępuje pomału. Ma zadatki na kontaktową, niezbyt wymagającą świnkę. Zabiegi jak czesanie, smarowanie, wywołują tylko umiarkowany sprzeciw i warczenie. Mimo płochliwości chętnie obserwuje otoczenie.
W tej chwili waży 925 g. i jest bardzo szczupły w dotyku. Pracujemy nad podtuczeniem go.

Julek w całości:


Jeśli się trochę ośmieli, jest ciekawski:




Zieleninkę zawsze i wszędzie:


Z drugiej strony jest zupełnie inny:

O boziu jaki piękny kudłacz Trzymam mocno kciuki za domek

Tylko trzeba będzie sprawdzić, jak się odnosi do innych samczyków, jak juz będzie po kwarantannie oczywiście.

Istnieje ryzyko, bo tak długo był sam. Jestem jednak dobrej myśli. Jutro odbieram mojego przydziałowego bidoka z Bydgoszczy - jak obydwaj wydobrzeja, to popróbujemy.

Jakie 925? 932g!

Witam, jestem zainteresowana Julkiem. Mamy w domu od 1,5 roku krótkowłosego prosiaczka Milo i myślimy bardzo poważnie o kumplu dla niego. Jestem zielona na tym forum i nie wiem jak się zabrać do adopcji. Proszę o info, Kasia.

Opiszę wszystkie szczegóły po południu na PW, dobrze?

O jak fajnie! trzymam mocno.

Ok, pozdrawiam.

Julek jest cudowny. Howgh.