Zefirka, Triss [*] i Cheri
: 24 lis 2016, 20:50
Witam 
Mam na imię Marta i chciałam pochwalić się moimi 2 świnkami. Zefa jest z zoologa i jest zemną od lipca zeszłego roku, postanowiłam kupić drugą świnkę po stracie pierwszej która również była z zoologicznego. Po pewnym czasie zauważyłam, że Zefka jest smutna, osowiała i nie jest tak szczęśliwa jak na początku. U weterynarza zaczęłam rozmowę czy świnka jest zwierzątkiem do którego można dokupić towarzysza. I weterynarka dopiero otworzyła mi oczy że owszem można, a nawet jest wskazane, i poleciła mi nie kupno, ale właśnie adopcję! Poradziła abym poszukała info na internecie. I tym sposobem trafiłam tu na forum, i poczytałam o świnkach i zrozumiałam że Zefa źle się u mnie czuje, od razu zaczęły się zmiany: klatka, podłoże, warzywa, siano i oczywiście koleżanka
tak trafiła do mnie Triss. Przyglądałam się jej zdjęciom i czułam że coraz bardziej pragnę zapewnić jej domek. Kiedy przyjechała do mnie była takim rozwrzeszczanym stworzeniem
teraz uspokoiła się, zakumplowała z Zefką i jestem teraz bardzo szczęśliwa 
file:///C:/Users/MRT/Desktop/Zwierzaki/vbnm,..png

Mam na imię Marta i chciałam pochwalić się moimi 2 świnkami. Zefa jest z zoologa i jest zemną od lipca zeszłego roku, postanowiłam kupić drugą świnkę po stracie pierwszej która również była z zoologicznego. Po pewnym czasie zauważyłam, że Zefka jest smutna, osowiała i nie jest tak szczęśliwa jak na początku. U weterynarza zaczęłam rozmowę czy świnka jest zwierzątkiem do którego można dokupić towarzysza. I weterynarka dopiero otworzyła mi oczy że owszem można, a nawet jest wskazane, i poleciła mi nie kupno, ale właśnie adopcję! Poradziła abym poszukała info na internecie. I tym sposobem trafiłam tu na forum, i poczytałam o świnkach i zrozumiałam że Zefa źle się u mnie czuje, od razu zaczęły się zmiany: klatka, podłoże, warzywa, siano i oczywiście koleżanka



file:///C:/Users/MRT/Desktop/Zwierzaki/vbnm,..png