Strona 1 z 3

Cynia Radomianka - do adopcji po 15.03 - Wawa

: 11 gru 2016, 23:35
autor: porcella
Imię świnki - Cynia
Wiek świnki - 6-12 miesięcy
Płeć - samica
Nr adopcyjny - 3139
Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo - Warszawa - Porcella
Historia zwierzęcia – Świnka znaleziona pewnego listopadowego wieczora wraz z grupą innych (w sumie 9) w krzakach w Radomiu. Po wyleczeniu przeziębienia trafiła do domu tymczasowego i wraca do formy.
Informacje dot. diety - Siano, warzywa, suszki, granulat słabo. W trakcie nauki jedzenia nowych rzeczy.
Stan adopcji - wolna po wyleczeniu i odkarmieniu, bo jest przeraźliwie wychudzona.
Informacje dotyczące adopcji zwierzęcia - trudno powiedzieć, jaki ma charakter, nie lubi brania na ręce, ale miała być może powody. Była w ciąży, po kilku dniach poroniła, więc jeszcze przez tydzień bierze antybiotyki i wymaga kontroli. Mieszka z Robinią, ale trochę się ganiają, więc nie wiem, jak będzie dalej.
Edit 3.01.17Lubia się. Do adopcji razem: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=7073

Kontakt do opiekuna wątku- pw na forum lub mail

Oto Cynia - jeszcze bardzo biedna.
ale za dwa tygodnie - zobaczycie jaka to świnka będzie!
Obrazek

A tutaj razem z Robinią:

Obrazek

Re: Cynia Radomianka - leczenie - Wawa

: 11 gru 2016, 23:52
autor: pucka69
No to niech też się wypowie w sprawie norki :lol:

Re: Cynia Radomianka - leczenie - Wawa

: 12 gru 2016, 10:01
autor: sosnowa
Już piękna, mimo zaniedbania. A zapowiada się na cudo.
Porcello, chcesz dla nich trovet i supreme science selective? Kupiłam, otworzyłam, podaję, a tu bunt na pokładzie, prędzej szczezną niż spożyją. Będę jutro rano w mv, mogę zostawić.

Re: Cynia Radomianka - leczenie - Wawa

: 12 gru 2016, 16:16
autor: wilczurka
śliczniutka :love:

Re: Cynia Radomianka - leczenie - Wawa

: 12 gru 2016, 16:20
autor: Chocolate Monster
Piękna,szkoda tylko ze tak potraktowana :(

Re: Cynia Radomianka - leczenie - Wawa

: 12 gru 2016, 23:12
autor: porcella
@sosnowa, biorę, co dają, trovet dla tych dziewuch będzie świetny, zwłaszcza, że Robinia urodzi za jakiś czas i trzeba obydwie futrować, czym się da...

Cynia dzisiaj po kontroli, wszystko w najlepszym porządku, baytril tylko jutro, tolfina już odstawiona. Jeszcze przemywanie uszu, bo czerwone i z resztkami świerzbu.
Przytyła pięknie - już jak się ją bierze do ręki to jest zupełnie inna w dotyku, już się czuje ciało, a nie kosteczki, jak poprzednio. To będzie spora świnka, jak odzyska wagę.
Na razie spokój jest, chrupią tylko nieustannie ziółka i siano, bo właśnie przyszło świeże 10 kilo od Pana Roberta, a krwawnik - świetny dla nich obydwu - znika w oczach :D

Re: Cynia Radomianka - leczenie - Wawa

: 13 gru 2016, 15:16
autor: sosnowa
zostawiłam w mv trovet i supreme, worki otwierane kilka dni temu. smacznego i na zdrowie

Re: Cynia Radomianka - leczenie - Wawa

: 13 gru 2016, 17:57
autor: joanna ch
Widziałyśmy z Buniakiem w Mv takich kilka podobnych, to podobno któreś z tych radomianek :buzki:

Śmieszne te czerwone/różowe patrzałki, chyba na żywo nigdy takich nie widziałam.

Re: Cynia Radomianka - leczenie - Wawa

: 13 gru 2016, 23:48
autor: porcella
@sosnowa, dziękuję, będę w piątek u dr Magdy, a może i w czwartek, o ile Loczek łaskawie nasika...

@Joanna - zapraszamy ;-)

Re: Cynia Radomianka - leczenie - Wawa

: 15 gru 2016, 22:09
autor: porcella
Cynia tyje w oczach i z wielkim zadowoleniem odkrywa uroki polarowego posłanka.
No i nauczyła się podbiegać do miski i patrzeć, gdzie żarcie, czekam na kwik pożądania cykorii 8-)