CAVIARNIA

Witam . Chcialabym poznac wasze opinie na temat trocin u swinek. Czy czesto trzeba sprzatac ? Co uwazacie ogolnie o trocinach jako podlozu dla prosiakow ? Do tej pory mialam matę, ale slyszalam wiele dobrych opinii na temat trocin, tylko boje sie tez o polarkowe mebelki, bo beda oblepione cale trocinami ;/

Zdania są podzielone, niektórzy sobie cenią. Ja przeszłam z trocin na maty i jestem bardzo zadowolona. Trociny gorzej sprzątać, bo jak bobków jest dużo, to nie wydłubiesz i musisz wywalić wszystko. Sypie się okrutnie i w promieniu 5m w okół klatki to szkoda gadać A jak ma się jeszcze psa, to całe mieszkanie jest w trocinach. Przy długich świniach miałam problem, że się wkręcały w futro i nijak nie dało się wyciągnąć. Może i ładnie pachnie drewnem, ale u mnie się nie sprawdziły.

Ja nie polecam.Często uczulają świnkę jak i właściciela,jak ja mojej śp.króliczce dałam trociny to mama i króliczka kichały i ogólnie cały dom w trocinach...Staszliwie śmierdzi po paru dniach (trzeba co pare dni wymieniać) i słyszałam o pyłku w trocinach który podrażnia nosek świnki (nie doczytałam).Troty (by się nie powtarzać) są taanie i to zwykle zachęca właścicieli do kupna koszt wynosi około 5zł.Ja radze zostać przy macie i żwirku.Plusem(chyba jedynym) jest to że nie podrażnia on łapek świnki(poto są też maty). Ale pod mate MYŚLE że by się nic nie stało ale moim zdaniem się nie opłaca osobiście sądze że to dobre podłoże dla malutkich gryzoni np.chomika gdzie chomiczek może się w nich zakopać i wogóle jest dla nich lepszy od żwirku.Ale no jak mówiłam nie polecam trocin dla świnek.Pozdrawiam.

Jeżeli lubisz sprzątać i ani Ty ani Twoje świnki nie są uczulone to czemu nie?Ważne tylko,żeby nie były to drobne trociny .Dobre są te duże,odpylone.

wilczurka pisze:Ja nie polecam.Często uczulają świnkę jak i właściciela,jak ja mojej śp.króliczce dałam trociny to mama i króliczka kichały i ogólnie cały dom w trocinach...Staszliwie śmierdzi po paru dniach (trzeba co pare dni wymieniać) i słyszałam o pyłku w trocinach który podrażnia nosek świnki (nie doczytałam).Troty (by się nie powtarzać) są taanie i to zwykle zachęca właścicieli do kupna koszt wynosi około 5zł.Ja radze zostać przy macie i żwirku.Plusem(chyba jedynym) jest to że nie podrażnia on łapek świnki(poto są też maty). Ale pod mate MYŚLE że by się nic nie stało ale moim zdaniem się nie opłaca osobiście sądze że to dobre podłoże dla malutkich gryzoni np.chomika gdzie chomiczek może się w nich zakopać i wogóle jest dla nich lepszy od żwirku.Ale no jak mówiłam nie polecam trocin dla świnek.Pozdrawiam.

Trociny NIE NADAJĄ się dla królików. Wszystkim właścicielom uszatych są odradzane, to nie jest podłoże dla nich- już lepiej sam żwirek. Dla świnek tylko odpylone, więc kwestia pyłu odpada. Dlatego świnkowcy najchętniej kupują trociny dla koni.

Pod matę trocin NIE KŁADZIEMY. Kisną, pleśnieją i zalęgają się bakterie. Pod matę jest żwirek

Jeśli twoje świnki są długowłose - odradzam! Mam długowłosą, była cała w trocinach wplątanych w sierść. Jeśli krótko, lub bezwłosa, to można spróbować, czemu nie? Ale dla mnie i tak mata lepsza. A, no i nie mogą być z drzew iglastych, np. sosna, bo one są wtedy chyba (jeśli dobrze pamiętam) bardziej uczulające.

A czy jeśli kupilabym takie trociny np 500 L dla koni to one są lepsze od sklepowych ? Mi sie wydaje ze sklepowe są miększe, ale mogę się mylić. http://allegro.pl/sciolka-wiory-trociny ... 29966.html Myślalam, zeby zamowic te z linku. Dowiedzialam sie tez ze znajoma, ktora ma stadninę ma w sprzedazy takie trociny , lecz nie wiem jaka jakosc ani nic.

Miałam kiedyś paczkę takich wiórków dla koni i nie były gorsze od tych ze sklepu zoologicznego. Wręcz odwrotnie, były bardzo dobrej jakości, bez patyków i pyłu.
Produkty dla koni są zawsze wysokiej jakości - dobre jest siano, pasza, sieczka z trawy, ściółka.

Może byc tak ze jak kupie te trociny dla koni beda bardziej chlonne od sklepowych i bedzie mozna dluzej nie wymieniac?

Wątpię. Trociny to trociny, a każde podłoże trzeba regularnie co kilka dni wymieniać.