Strona 1 z 1

Tosiek - adopcja wstrzymana

: 14 kwie 2017, 20:28
autor: Kanja
Imię świnki - Tosiek
Wiek świnki – kilka miesięcy (?)
Płeć – samiec
Nr adopcyjny – 3360
Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo – Gorzów Wlkp. Kanja
Historia zwierzęcia – mały dotarł wczoraj do nas w swoim dotychczasowym, super lokum (akwarium) oraz zapasem super karmy (wiadomo jakiej), jest maleńki
Informacje dotyczące diety – VL CN, poza tym sianko, wszystkie suszone ziółka i świeże – wszystko smaczne
Kontakt do opiekuna wątku- pw na forum Kanja, kanja957@gmail.com
Kto wydał zgodę na założenie wątku – DanBea

Zdjęcia wkrótce (gładkowłosa, tricolor). Mały jest cudny, no taka zwykła, śliczna świnka. Po odebraniu zaniepokoiłam się, ponieważ świnka ma hmm dość (jakkolwiek to brzmi) wyłupiaste oczka i słabo reaguje na obiekty, których nie słyszy. Jesteśmy po wizycie u weta i wstępna diagnoza jest taka, że mały nie widzi lub widzi niewiele.

Edit. :ups: wielkanocna niespodzianka (Tośka okazała się chłopakiem)

Re: Tośka - adopcja wstrzymana

: 15 kwie 2017, 7:19
autor: Anula
Biedna malutka :(

Re: Tosiek - adopcja wstrzymana

: 15 kwie 2017, 19:17
autor: DanBea
Kanja pisze:Edit. :ups: wielkanocna niespodzianka (Tośka okazała się chłopakiem)
Niezłe jaja :laugh: Na Wielkanoc mu pisanki wyrosły ;) :lol:

Re: Tosiek - adopcja wstrzymana

: 22 cze 2017, 13:27
autor: RudaPa
Co słychać u Tośka?
Poprawiło mu się zdrówko? Urósł troszkę? :fingerscrossed:

Re: Tosiek - adopcja wstrzymana

: 06 wrz 2017, 15:48
autor: Beatrice
Kanju, dlaczego tak cicho u Tosia? Wszystko OK? Jak zdrówko? Rośniemy? :?: :love:

Re: Tosiek - adopcja wstrzymana

: 07 wrz 2017, 13:15
autor: Kanja
Oj tyle się dzieje, że zapomniałam nawet wrzucić zdjęcia Tośka - obiecuję nadrobię zaległości. Mały ma sie dobrze, ale jest świnką specjalnej troski. Niestety nie mamy możliwości (przynajmniej teraz) zrobić pełnej diagnozy okulistycznej. Tosiek prawdopodobnie nie widzi lub widzi niewiele. Oczęta ma lekko wyłupiaste i nie ma odruchu źrenicznego. Z moich obserwacji mały bazuje na pozostałych zmysłach. Ostatnio jak wypuściłam go w kojcu szedł wzdłuż prętów dopóki nie "uderzył" głową, potem odwracał sie o 90 stopni, szedł i tak samo. Jak obszedł w ten sposób cały kojec zachowywał się zwyczajnie. Jakby sobie odmierzył granice.

Ed.
Tosiek w dniu odbioru z mixem "pysznych, świeżych" sałat, które dostał na drogę.
Obrazek

I jakiś czas później
Obrazek

Re: Tosiek - adopcja wstrzymana

: 11 wrz 2017, 15:16
autor: Beatrice
Jaki Kochany! Nawet " bez oczek " da sobie radę! Jeśli to od zawsze to on nawet nie wie ,że coś jest "nie tak".Gorzej,jeśli widzi się latami i nagle traci wzrok /mam taką przyjaciółkę/...Ale nawet wtedy można sobie po swojemu poradzić.Zobaczycie,z Tosiem będzie OK! Kochaniutki- :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki: :!:

Re: Tosiek - adopcja wstrzymana

: 07 sty 2018, 17:33
autor: Dzima
Co u Tośka? Nadal wstrzymany? Może jakieś :photo:

Re: Tosiek - adopcja wstrzymana

: 19 sty 2018, 1:31
autor: Kanja
Co u Tośka? No chyba dobrze, jest świnką nie w pełni sprawną. Po odejściu Pana Bagginsa połączyłam go z Sabikiem i chłopcy świetnie się dogadują, tak więc mały Tosiek zostaje z nami. Poznał już wszystkie kąty, radzi sobie nieźle, więc czego chcieć więcej. Oczywiście jak wygospodarujemy trochę czasu i funduszy to pojedziemy na konsultację okulistyczną (na razie nie jest to możliwe). Najważniejsze, że z oczkami nic się niepokojącego nie dzieje. Mały Tosiek jest uroczy, chociaż ten duet jest rozbawiający - przypomina mi się film "Nic nie widziałem, nic nie słyszałem" :lol: Dobrze jest, niech sobie chłopcy żyją razem zgodnie, radośnie korzystając z każdego dnia.

Re: Tosiek - adopcja wstrzymana

: 19 sty 2018, 18:44
autor: Dzima
Oj to dobrze że znalazł swoje miejsce. Czyli świetnie się uzupełniają :) :lol: