CAVIARNIA

31/01/2017 - zmiana autora wątku z Natalinki na Aneta914

***Tofik***




Imię świnki - Tofik
wiek świnki - ok. 1 roku
płeć świnki - samiec
umaszczenie świnki - w typie teddy, tricolor
nr adopcyjny - 3723
stan adopcji - DS razem z Nortonem - za TM [*](https://www.forum.swinkimorskie.eu/view ... =99&t=8095) Daniel C.
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Poznań
kontakt do DT - Aneta914 PW (wiadomość prywatna) lub e-mail: aneta.polczynska@vp.pl

***Heniek***


Imię świnki - Heniek
wiek świnki - ok. 1 roku
płeć świnki - samiec
umaszczenie świnki - w typie teddy, rudo-brązowy
nr adopcyjny - 3742
stan adopcji - DS AniaC - za TM [*]
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Poznań
kontakt do DT - Aneta914 PW (wiadomość prywatna) lub e-mail: aneta.polczynska@vp.pl

***Karmel***




Imię świnki - Karmel
wiek świnki - ok. 1 roku
płeć świnki - samiec
umaszczenie świnki - typ peruwianka, czyli długowłosy, biało-biszkoptowy z odcieniami rudości
nr adopcyjny - 3722
stan adopcji - DS Smoczuś - za TM [*]
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Poznań
kontakt do DT - Aneta914 PW (wiadomość prywatna) lub e-mail: aneta.polczynska@vp.pl

Karmel i Tofik wcinają trawę z ogródka


historia zwierząt, przebyte choroby - Karmel i Tofik zostali oddani przez prywatną osobę ze względu na brak czasu i chęci do opieki nad nimi. Wyglądają na względnie zadbanych, choć karmieni byli niewłaściwą karmą, więc trudno powiedzieć, jak się tak zasadniczo mają. Heniek również został oddany przez osobę prywatną, ponieważ nie dogadywał się ze swoim kolegą z klatki - Józefem. Notorycznie dochodziło między nimi do walk, z których niestety Józek nie wychodził bez szwanku. Heniu jest okazem zdrowia.

informacje dot. diety - Chłopaki dostają i jedzą w miarę (bo nieprzyzwyczajeni) zielone, czyli natkę, koperek, cykorię, marchewki tak sobie, liście kukurydzy są pyszne, ogórek oczywiście też. Byli raczej na ubogiej diecie, więc trzeba ich nauczyć świnkowego jedzenia. Dodatkowo dostają karmę Versele Laga Cavia Complete i różnego rodzaju zioła, które bardzo chętnie jedzą. Ogólnie apetyt mają.

wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - Tofik i Karmel są raczej przyzwyczajeni do ludzi i mało lękliwi. Nie są wielkimi kumplami - raczej para z przymusu. Zostali rozdzieleni, ze względu na agresywne zachowanie Tofika. Adopcja raczej pojedynczo. Heniek jest bardzo przestraszony i nieprzyzwyczajony do kontaktu z człowiekiem. Na wybiegu zainteresowany kontaktem z Tofikiem, ale póki co, mieszkają koło siebie przez kraty. Jeśli się dogadają, pójdą razem do adopcji. Edit: Chłopaki się nie polubili, strasznie się pogryźli, są do adopcji osobno, do innych samców. Edit 2: Tofik dogadał się z Nortonem (https://www.forum.swinkimorskie.eu/view ... =99&t=8095) i mam na chłopaków rezerwacje, WPA w sobotę!

Attention! Pozor! Achtung! внимание! Uwaga! Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższe świnki, ich charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu i odrzucenia ewentualnych kandydatów, jeśli uznam, że nie spełnili postawionych wymagań. Umowa adopcyjna obligatoryjna bezdyskusyjnie! I oczywiście cała procedura na zasadach Stowarzyszenia:
http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=83
Wybiorę tylko idealny dom. Howgh!

Chłopaki mają się całkiem dobrze - uspokoili się nieco, trochę wyluzowali już, przekonują się również powoli do ludzi. Źle im chyba w poprzednim miejscu nie było, tylko wygląda, że ktoś serca i czasu dla nich nie miał. Teraz szukamy więc domu zaangażowanego z dużą klatka i wybiegami

Dwa całkiem już śmiałe obżartuchy w akcji




Liście kukurydzy to hicior!



Tofik jest tym śmielszym, odważniejszym i próbującym przewodzić stadu w postaci Karmelka




Karmel jest płochliwszy i uleglejszy, więc jakoś znosi opiekę Tofika

Piękni są !

Jejku, zakochałam się! <3 Karmel jest przecudnym świniakiem! A ta jego grzywa - nieziemska!

DT donosi, że chłopaki się zaaklimatyzowali - wrzeszczą o zielone, podstawiają się do głaskania, przestali uciekać. Dziś mają wizytę u dr Godlewskiej w PV, liczymy, że są zdrowi, żeby mogli bez trudu znaleźć domek.

Tofik na kolanach mojego siostrzeńca


Karmel na brzuchu wypełnionym moim drugim siostrzeńcem


Wieczorna trawka i ekomarchewki z ogródka

Dr Godlewska obejrzała, przebadała i orzekła, ze zdrowi, więc w każdej chwili mogą iść do adopcji. Z tym, że przy okazji odkryła na tyłku Karmelka liczne rany od zębów Tofika ewidentnie. Lepiej zatem byłoby, gdyby chłopaki mogli pójść do adopcji do innych samców - Tofik stanowczo potrzebuje kogoś uległego. Komu komu?

Jaką on ma boską grzywę <3 Normalnie Król Lew

Karmelek jest u mnie - przemiła świnia! gadająca, śmiała, ciekawska!
Poleca się!

Ale nabałaganiłam! Ale już odkręciłam bałagan - przynajmniej w planach konkretnych - i donoszę, że obaj chłopcy, choć oddzielnie, to razem jadą do Poznania na DT do Aneta914. W dodatku w towarzystwie rudego Heńka Szykuje się niezła grupka pod wezwaniem w trzech pakunkach. A Tobie, Aneto, dozgonne dzięki!