Strona 1 z 4

Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 14 sty 2018, 10:59
autor: lunorek
22.01.18 zmiana prowadzącego wątek - poprzednio Porcella



Obrazek

Imię świnki: Marsylia
wiek świnki: około 3 miesięcy (ur. 10.17)
płeć: samiczka (gładkowłosa, tricolor)
numer adopcyjny: 3826
miejscowość, w której przebywają świnki: Porcella, Warszawa, Mokotów
historia zwierzęcia, przebyte choroby: młodziutka świnka polaboratoryjna z tego wątku: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =70&t=8316

Marsylia jest nieco większa z dwójki, ma miękkie, jedwabiste futerko, ale jest też bardziej płochliwa. Pomimo kilku tygodni w domu tymczasowym ze świnkami i ludźmi, nadal na każdy ruch reaguje paniką: wygląda na stworzenie, któremu przydarzyło się coś przerażającego - albo taki ma charakter :idontknow: . Nawet kiedy siedzi na kolanach, można się w każdej chwili spodziewać gwałtownego wyskoku (dosłownie!).
Ruchliwa do przesady. Po wybiegowej 120 szaleje. Podanie jej witaminy to wyższa szkoła jazdy bez trzymanki.
Marsylia jest zdrowa, krzepka i lubi przebywać na wyższym piętrze tzn. na hamaku.


Obrazek
Imię świnki: Gałuszka
wiek świnki: około 3 miesięcy (ur. 10.17)
płeć: samiczka (gładkowłosa, szary aguti)
numer adopcyjny: 3825
miejscowość, w której przebywają świnki: Porcella, Warszawa, Mokotów
historia zwierzęcia, przebyte choroby: młodziutka świnka polaboratoryjna z tego wątku: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =70&t=8316

Gałuszka jest drobniutka, bowiem pierwsze tygodnie pod naszą opieką spędziła przyjmując antybiotyk - miała ropień prawdopodobnie od zakłucia sianem. Udało się paskudztwo rozpędzić, ale wiadomo - gorszy apetyt, osłabienie. Teraz już śladu nie ma po chorobie, apetyt doskonały, ruchliwość jak należy, nadrabia wagę, jednak nadal ze wszystkich stworzeń najbardziej przypomina myszkę ;-). Jest spokojniejsza od kuzynki, bardziej przyzwyczajona do kontaktów z człowiekiem, chyba też szefuje w tej parce? Siaduje pod hamakiem i lubi sobie ćwierknąć. Dzisiaj widziałam, jak podgryza Marsylię w tłustą doopkę.

Panienki zjadają nieprawdopodobne ilości siana, ładnie też wciągają różne warzywa, granulat jest na ostatniej pozycji, dopiero się zastanawiają, czy jest jadalny...

stan adopcji: wolne, ale wymagają jeszcze kilku tygodni oswajania, więc pewnie do wzięcia w okolicach przełomu lutego i marca 2018.
dodatkowe informacje: do adopcji wyłącznie razem (chyba, że się coś zmieni w którejś małej główce)...
Ważne! Nie nadają się do domu z małymi dziećmi, szczekającymi psami! Potrzebują spokojnego otoczenia.

kontakt do opiekuna wątku: lunorek PW
kto wydał zgodę na założenie wątku: porcella

Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższe świnki, ich charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu i odrzucenia ewentualnych kandydatów, jeśli uznam, że nie spełnili postawionych wymagań. Umowa adopcyjna obligatoryjna bezdyskusyjnie! I oczywiście cała procedura na zasadach Stowarzyszenia:
http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=83
Wybiorę tylko idealny dom - świnki już zasłużyły się nam tzn. ludziom - teraz należy się im od nas najlepsza możliwa opieka i sto kilo miłości!

Re: Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 14 sty 2018, 11:03
autor: Anulka1602
Piękne panienki :love:
Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za zdrówko i szybkie znalezienie kochającego domku :buzki:

Re: Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 14 sty 2018, 11:04
autor: sosnowa
Są myszy! :buzki:

Re: Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 14 sty 2018, 11:45
autor: porcella
sosnowa pisze:Są myszy! :buzki:
@sosnowo, pożycz mi Emilkę do oswajania Marsylii :-) Z Gałuszką dam radę, ale ta łaciata wariatka jest zupełnie nie do opanowania...

Re: Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 14 sty 2018, 12:15
autor: kimera
Gałuszka jest prześliczna, taki ideał gryzonia!

Re: Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 14 sty 2018, 14:45
autor: ViaCaVia
Ładnie powiedziane! :love: Idealne świnki! :102:

Re: Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 14 sty 2018, 20:21
autor: jolka
porcello dałam namiar na myszy fajnemu domkowi- znaczy tak myslę , że fajny ;) pisała do mnie wcześniej dziewczyna- okolice Warszawy,
moje zarezerwowalam, to dałam namiar na Twoje
pozdrawiamy z Centurią i Moroszką :buzki:

Re: Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 14 sty 2018, 20:30
autor: porcella
Dziękuję ! One jeszcze trochę niegotowe ...

Re: Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 14 sty 2018, 21:47
autor: mysza
Gałuszka <3
Jeżu kolczasty marzy mi się agutka! :)

Re: Marsylia i Gałuszka - labopanienki z Warszawy

: 15 sty 2018, 17:53
autor: porcella
Wracam z pracy, zapalam światło i cóż widzę? Obie panny wylegują się jak długie na hamaku!
Widok ten trwał może sekundę, bo natychmiast śmignęły pod spód, ale wreszcie wiem, jak spędzają czas, kiedy nikogo nie ma w domu :-)
Marsylia jest tłusta, nie ważyłam ;-)
Gałuszka 360g