CAVIARNIA

Imię - Fama
Nr adopcyjny - 3942

Imię - Iluzja
Nr adopcyjny - 3943

Wiek - ur. 10 stycznia 2018 r
Płeć - samiczki
Miejscowość - Warszawa
Historia - świnki odebrałam od Pana, który prywatnie je przewoził bla-blacarem. Osoba, która je miała odebrać w Warszawie, przestała odbierać telefony i nie zgłosiła się na miejscu zbiórki. Przyjechały chyba z Golubia- Dobrzynia?
Dieta - na razie wszystko próbujemy
Stan adopcji - wolne, najchętniej razem
Kontakt - PW, mail: beatapiwowarska@tlen.pl

Oto one!:










Zgoda moja.

To są chyba siostry. Kwarantannę mają do 18 marca. Na razie dzicz zupełna, z domku nie wychodzą, jutro idziemy do weterynarza na przegląd. Na oko nic im nie jest, nie ma grzyba, sierść ładna.

Co za historia! Dlaczego takie smutne historie zdarzają się tak uroczym Istotkom? Teraz będzie już tylko lepiej!

Historia wcale nie jest smutna, przeciwnie, pokazuje, że w trudnej sytuacji umiemy się ogarnąć!
Świnki zostały odebrane ze złych warunków (+), odchowane (+), przez osobę, która na co dzień zajmuje się psami, wysłane w podróż pod opieką odpowiedzialnego pana (+), który zrobił alarm, skoro odbiorca (-!) się nie zgłaszał(-), ale dzięki alarmowi i grupie na FB maluchy trafiły do nas (+). Beatrycze
Więcej plusów, prawda?

To za dalsze plusy!

No tak! Poprawiam się! Jesteście super i bardzo mi imponuje, to co robicie! Smutno mi się tylko zrobiło, że ktoś mógł tak wystawić Świnki No, ale już uratowane i zaopiekowane! Pozdrowienia i podziękowania dla Was i Pana, który je przywiózł!

foty beda wieczorem
Edit wieczorem: już są

Akcja ratunkowa nadająca się na scenariusz filmowy!

Po dzisiejszej wizycie: samiczki zdrowe, bez pasożytów, mają tylko niedobór wit. C (ciemniejsze zęby górne sieczne). Bardzo się wyrywały, trudno je złapać i utrzymać na rękach, ale są malutkie, młodziutkie, powoli się oswoją.