Siedzi z Bellą i Fredką, i ma z kim pogadać

Świnka absolutnie parzysta, w stadzie jest pewna siebie, biega, skacze, popcorninguje i w ogóle nie przypomina tamtego wypłosza. Ale wzięta na ręce sama wytrzeszcza oczy i dłuudgo siedzi, zanim zdecyduje się trochę rozluźnić. Co innego z koleżanką - dobra, to leżymy - i bach!
